Moim marzeniem jest:
spotkanie - poznanie marzenia
2019-01-31
W czwartek popołudniu udało się nam dotrzeć do Kacpra, pogodnego i otwartego 10-latka. Wspólnie z rodzicami zaprosił nas do salonu, gdzie zostaliśmy poczęstowani pyszną kawą.
Od razu wręczyliśmy mu małe upominki w postaci misia, gry w chińczyka oraz koszulki. Szczególnie ucieszył się z misia i oświadczył, że zajmie honorowe miejsce wśród misiów na jego łóżku. Oczywiście „Chińczyk” nie pozostał obojętny i od razu zabraliśmy się za rozegranie partii gry. Walka była zacięta, a Kacper przejawiał szczególne zdolności strategiczne. Niestety jak to bywa w grach losowych, sama taktyka nie wystarczy i chłopcu nie udało się wygrać. Zajął jednak drugie miejsce, co również go ucieszyło. Następnie Kacper pokazał nam swoją ulubioną grę „Farmer”, w którą uwielbia grać z rodzicami. Przyznam, że była bardzo ciekawa, ale z przykrością musieliśmy odmówić dalszej zabawy, ponieważ przyszedł czas na rozmowę o celu naszej wizyty.
Kacper dobrze wiedział skąd do niego przyjechaliśmy. Wspólnie omówiliśmy wszystkie kategorie marzeń i dowiedzieliśmy się, że Jego marzenie jest z kategorii „dostać”. Przedmiot ten pozwoli chłopcu umilić czas w długich drogach do szpitala, jak również podczas samego pobytu w szpitalu.
Kacper marzy o Nintendo switch neon wersja splatoon 2 mario odyssey z pokrowcem i grami: Let’s go Pikachu; Super Mario bros deluxe; Super smash Bros; Fortnite; Minecraft.
Mamy nadzieję, ze szybko uda się nam spełnić marzenie Kacpra! :)
spełnienie marzenia
2019-03-24
W poniedziałek wybrałyśmy się odwiedzić Kacpra. Przyjechałyśmy do niego do domu, chłopiec nie mógł się nas doczekać i odliczał nawet minuty do naszego przyjazdu!
Przywiozłyśmy mu trzy zielone paczki, a w każdej z nich było coś wyjątkowego. No i się zaczęło... Radość i „rytuał” rozpakowywania prezentu. W pierwszej paczce było 6 gier, takich jakie Kacper sobie zażyczył, między innymi różne wydania gry „Mario” i „Pokemony”. Kolejny był pokrowiec, na najważniejszą rzecz, która znajdowała się w ostatniej paczce, czyli… Nintendo!
Od razu nasz Marzyciel włączył swoją wymarzoną konsolę do gier, razem z tatą zainstalował co trzeba i zaczął grać. Od początku było widać jak świetnie sobie radzi i jak wielką radość sprawił mu ten prezent.
Ach, jaka to radość widzieć szczęście Kacperka! Dziękujemy Ci, że mogliśmy spełnić Twoje największe marzenie i być przy Tobie w tej pięknej chwili. Dziękujemy też wszystkim, którzy nam pomogli.
Kacper! Nigdy nie przestawaj marzyć!