Julka to skromna ośmiolatka, która uwielbia słońce i lato. Lubi także oglądać bajki ze swoją siostrą bliźniaczką - Mają, co bardzo często wypełnia ich wolny dzień. Julka na początku naszej wizyty była bardzo onieśmielona. Lodołamacz – puzzle z motywem bajki „Kraina Lodu” w niewielkim stopniu przełamały pierwsze lody. Okazało się, że Julka najpierw musi nas poznać, by zacząć rozmawiać o celu naszej wizyty – o jej największym marzeniu. Opowiedziałam dziewczynce i jej mamie o fundacji, poprosiłam o wypełnienie dokumentów, a gdy padło to najważniejsze pytanie, Julka… wzięła kartkę i długopis, poszła do drugiego pokoju, zamknęła za sobą drzwi i… myślała o tym, o czy najbardziej w tej chwili marzy. To rzeczywiście nie jest pytanie, na które łatwo i szybko powstaje odpowiedź. Po paru minutach, zapytałam dziewczynkę: „Julka, już?”. Niestety musiałyśmy uzbroić się w cierpliwość… O czym też Julka będzie marzyła? Czy o jakiejś rzeczy, czy o wyjeździe? Kiedy wyszła z pokoju, z uśmiechem na ustach, oznajmiła, że wie, o czym marzy. I… najbardziej na świecie chciałaby pojechać tam, gdzie jest ciepły piasek, wysokie temperatury i piękne, oczywiście, piaszczyste plaże. Piękne widoki i wyśmienite jedzenie! Julka zdradziła nam w sekrecie, że marzy o wyjeździe na Wyspy Kanaryjskie, gdyż słyszała, że wszystko o czym marzy, znajduje się właśnie tam! Ależ fantastyczne marzenie. Patrząc na Julkę i jej błyszczące oczy, jestem pewna, że wyjazd na Wyspy Kanaryjskie nie tylko dostarczy dziewczynce uśmiechu, radości i wspomnień na wiele, wiele lat, ale także będzie spełnieniem jej największego marzenia. A to, jak wiemy z doświadczenia, posiada w sobie magiczną moc.

Kochana, Julko! Dziękujemy, że mogliśmy poznać Ciebie i Twoją fantastyczną rodzinę. Mamy nadzieję, że wkrótce zadzwonimy do Ciebie z bardzo dobrą wiadomością… Nie przestawaj marzyć!

Wszystkich, którzy razem z nami pragną zrealizować największe marzenie Julki – zapraszamy do kontaktu!

20 lipca 2022 roku. Tego dnia zaczęła się wielka kanaryjska przygoda Julki w towarzystwie mamy i siostry :)

Spotkałyśmy się w pociągu do Warszawy, a podróż minęła nam na rozmyślaniach jak minie lot, jak gorąco będzie na miejscu i czy będzie smaczne jedzenie w hotelu :) Julka (nasza Marzycielka) i Maja (jej siostra bliźniaczka) planowały już jak spędzą resztę dnia po przylocie- jednego były pewne- przetestują wodę w basenie!

Lot był dość długi, ale gdy tylko naszym oczom ukazały się wody oceanu i cel naszej podróży- Teneryfa, a całym zmęczeniu zapomniałyśmy. Przywitało nas piękne słońce, gorące powietrze i przemiła Pani rezydentka z biura podróży Itaka. Po niecałej godzinie byłyśmy już w hotelu i wszytko to, co do tej pory oglądałyśmy na zdjęciach, stało się rzeczywistością. Piękne widoki, ocean, słońce, baseny, pyszne jedzenie - właśnie tak Julka wyobrażała sobie swoje spełnienie marzenia :) Każdy dzień obfitował w kąpiele wodne i słoneczne. Spacerowałyśmy po okolicy, podziwiałyśmy ogromne klify Los Gigantes, dałyśmy się zmoczyć słonym falom oceanu, a nawet płynęłyśmy pirackim statkiem! Ta ostatnia atrakcja dodała nam dodatkowych wrażeń - mogłyśmy podziwiać delfiny, które radośnie podpływały do nas co było niesamowitym przeżyciem :)

Na zakończenie naszego pobytu nie mogło zabraknąć odczytania dyplomu spełnionego marzenia. Tej chwili towarzyszył szum oceanu, który zostanie z nami we wspomnieniach :)

Julka! Bardzo się cieszymy, że mogliśmy spełnić Twoje kanaryjskie marzenie. Mamy nadzieję, że wspólnie z mamą i siostrą będziecie mieć piękne wspomnienia z tego pobytu :) było mi bardzo miło Wam towarzyszyć :)

 To marzenie nie mogłoby się spełnić bez wsparcia biura podróży Itaka. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za Państwa zawsze otwarte serca i gotowość do pomocy :)