Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2018-10-20
Na poznanie marzenia Dawida wybrałyśmy się do jego rodzinnego domu w Czarnkowie. Już w bramie zostałyśmy bardzo serdecznie przywitane przez jego rodziców. Przeszłyśmy do salonu, gdzie czekał na nas nasz Marzyciel, a po chwili dołączył młodszy brat Dawida Bartek. Rozmowa od razu zaczęła się kleić, każdy z nas trochę o sobie opowiedział, rozmawialiśmy o fundacji i o marzeniach oraz przedstawiłyśmy wszystkie kategorie marzeń. Jako lodołamacz postanowiłyśmy kupić grę karciankę, aby umilić czas Marzycielowi.
Dawid to naprawdę fajny siedemnastolatek. Uroczy, z niebywałym poczuciem humoru, a do tego odważny i skromny. Chłopak bardzo lubi grać w szachy i warcaby, jak sam wspomniał miał spore osiągnięcia w gimnazjum. Pasja do gier strategicznych nie ustała, tylko przeniosła się do wirtualnego świata. Dawid bardzo lubi gry komputerowe i również z tym związane jest jego marzenie. Z przyjemnością narysował nam trzy rysunki, na których widniało PlayStation Pro, Xbox oraz sprzęt Razera, w którego skład wchodzi podkładka, słuchawki, mikrofon i klawiatura. Wszystkie urządzenia dokładnie nam opisał i wytłumaczył jakie są różnice między nimi. Wraz z bratem dyskutowali o plusach i minusach każdego sprzętu.
Po krótkim namyśle Dawid zadecydował, że jego największym marzeniem jest PlayStation4 Pro wraz z grami: God of War 4, Uncharted 4 oraz Spider-Man. Jako argumenty podał kilka bardzo trudnych określeń związanych z technologią, których niestety nie jestem w stanie Państwu przytoczyć, jednakże wiemy, że jest to największe marzenie i pasja Dawida.
Dawidzie bardzo dziękujemy Tobie i Twojej rodzinie za tak miłe spotkanie.
Mamy nadzieję, że jak najszybciej spełnimy Twoje marzenie i już niedługo będziesz mógł grać w ulubione gry ;)
spełnienie marzenia
2019-01-05
Każdego dnia z całego świata docierają do nas złe wiadomości. Ludzie krzywdzą siebie nawzajem, nikomu nie można już ufać. Wydaje nam się, że wszyscy są źli, „lecz ludzi dobrej woli jest więcej”. I tak rzeczywiście jest. Jako wolontariusze spotykamy ich na każdym kroku. To darczyńcy i sponsorzy. Ludzie o wielkich sercach, dzięki którym spełniają się marzenia chorych dzieci. Proszę nam uwierzyć, jest ich bardzo dużo. Pomoc przy marzeniu naszego Marzyciela otrzymaliśmy od wielu osób z kraju i zagranicy. Ale czas na podziękowania jeszcze przyjdzie. Teraz opowiemy o wyjątkowym dla Dawida dniu.
Razem z nami, wolontariuszami, do Marzyciela udali się darczyńcy: Agnieszka i Michał Piechoccy wraz z synem Jakubem. Wszyscy zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci przez rodzinę Dawida. Nie czekaliśmy za długo, żeby wręczyć Marzycielowi jego wymarzony sprzęt, tym bardziej, że widać było jak na to czeka :) Uśmiech na twarzy Dawida robił się coraz większy z każdym zerwanym kawałkiem papieru owiniętego wokół PS4 PRO. Dawid dostał jeszcze coś, czego w ogóle się nie spodziewał, okulary VR, czyli gogle wirtualnej rzeczywistości. Brzmi kosmicznie? Na pewno :) Nasz Marzyciel był zszokowany kiedy okazało się, że również ten gadżet jest dla niego. Dzięki temu sprzętowi będzie mógł przenosić się w świat swoich ulubionych gier i bardziej realistycznie je przeżywać. Bardzo długo rozmawialiśmy z rodzicami Dawida, którzy podzielili się z nami swoją historią i tym co ich spotkało w ostatnim czasie. Było dużo uśmiechów, ale też i wzruszeń. Jesteśmy wdzięczni, że mogliśmy spędzić trochę czasu z tak wspaniałą rodziną. Nasz Marzyciel, choć obecny ciałem, już myślami był przy instalacji swojego wymarzonego sprzętu. Nie mogliśmy tak go przetrzymywać, więc wszyscy razem udaliśmy się do jego pokoju. Podłączanie PS4 było idealnym przykładem pracy zbiorowej. Każdy mógł się wykazać. Jedna osoba rozplątywała kable, inna podłączała je w odpowiednie miejsca, a jeszcze inna czytała instrukcję obsługi. Jak się okazało wszystko to nie było takie trudne. Dawid doskonale odnalazł się w procesie instalacji sprzętu. Jego palce przesuwały się po padzie niczym tajfun, prawdziwy profesjonalista :) Kiedy instalacja dobiegła końca, nasz Marzyciel uruchomił pierwszą grę Spider-Man no i odpłynął. Postanowiliśmy, że nie będziemy mu przeszkadzać. Zrobiliśmy sobie wspólne zdjęcie i pożegnaliśmy się. To był bardzo miły dzień.
Z całego serca pragniemy podziękować sponsorom tego marzenia, choć śmiało możemy powiedzieć, że są to nasi przyjaciele. Wiele lat wspierają naszą Fundację i sprawiają, że na twarzach chorych dzieci gości uśmiech. Zawsze dają z siebie 110%, dorzucając coś extra. Lista jest długa, ale chcemy im wszystkim podziękować. Marzenie Dawida spełniło się dzięki: Agnieszce, Michałowi, Jakubowi Piechockim wraz ze współpracownikami, Julii, Łukaszowi, Luizie Piechockim, Karolinie, Arkadiuszowi, Natalii, Monice Schultek, Iwonie Mituli, Honda Accord Club UK, Honda Accord Fun Club, Honda Accord Klub Polska, Seat Toledo Club. Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni!
Drogi Dawidzie, jesteś cudownym, młodym człowiekiem. Trzymamy kciuki, żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli i żeby Twoje marzenia zawsze się spełniały.