Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2018-10-16
W słoneczny wtorek wybraliśmy się do Filipa. 8-letni chłopiec zaraża swoim optymizmem i uśmiechem. Jest bardzo inteligentny i pełen pasji. Uwielbia czytać książki przygodowe oraz interesuje się minerałami. Ma ich ogromną kolekcję i o każdym opowiada ciekawostki. Jednak jego największą pasją jest kosmos. Filip zaprosił Nas do swojego magicznego pokoju, wpełnionego kosmicznymi dekoracjami. Z tym właśnie związane jest jego największe marzenie, a mianowicie wizyta w profesjonalnym obserwatorium naziemnym i spotkanie się z naukowcami zajmującymi się kosmosem. Chciałby zaobserwować mgławicę eta Carinae lub Kocie Oko. Filip ma ogromną wiedzę w tym temacie, którą chciałby poszerzać. Po interesującej rozmowie o kosmosie chłopiec zaprosił Nas do świata jego ulubionych gier. Są to gry pamięciowe, w których doskonale sobie radził. Całe spotkanie minęło Nam na doskonałej zabawie.
Filipie, ogromnie cieszymi się, że mogliśmy poznać Ciebie i Twoje wspaniałe marzenie. Mamy nadzieję, że niedługo spotkamy się przy spełnieniu Twojego marzenia. Pamiętaj "nigdy nie przestawaj marzyć".
[ENG]
Cecelia Ahern, an Irish writer, in her book Love, Rosie wrote: “It is good to find a hobby that you love and that makes you happily wait for another week, instead of grimly counting days.” These words have become the motto for the 11-year old Filip – a constantly smiling optimist with incredible intelligence and memory.
When visiting his room, you realize that it appears to be a truly magical place, filled with cosmic decorations. Hence, we already know that the passion, which adds meaning to Filip’s life, is nothing else but cosmos and astronomical science – a passion that has not been interrupted even by an incurable disease.
Filip does not function like any other 11-year old child. He suffers from spinal muscular atrophy, which constantly makes it more difficult for his muscles to work properly. Filip is undoubtedly someone special. Not only because he patiently goes through arduous rehabilitation activities or long stays in hospitals, but especially due to his interest in space and cosmos. It’s incredible that such a difficult and precise branch of science brings him immense joy.
A further consequence of such lively interest is Filip’s incredible knowledge. The boy eagerly tells curiosities about the cosmos and shares his knowledge in a way available to lay people. What's more, the boy has the ambition of constantly expanding his knowledge, which is why he reads a lot, even in English.
Who knows, maybe in a few years he will take up doctoral studies in this area, and his PhD will be considered the best of the year in prestigious competitions? Or, maybe, he will become a professor? Perhaps one day he will visit NASA laboratories?
His dream was born out of passion – a true one, which definitely means more than a casual whim or a random wish. Filip's dream is to visit the professional ground observatory Roque de los Muchachos on the Spanish island of La Palma at an altitude of 2267 m, where “Gran Telescopio Canarias” is located – a large telescope working with the visible spectrums of light and near-infrared light with the technique called active optics. Philip also dreams about observing the Eta Carinae nebula or the Cat Eye nebula. The boy would like to meet space scientists and discuss all the subjects of his interest with them.
To make Filip's dream come true, we need your help. We kindly invite you to support this goal and help fulfill Filip's dream. It will be a great experience for him, which will certainly become the next step in his development.
spełnienie marzenia
2019-08-09
Filip- niezwykły chłopak z niezwykłym marzeniem. Nasza wspólna podróż rozpoczęła się w Gdańsku. Upewnieni, że wszystkie dokumenty, walizki i inne niezbędne gadżety spakowaliśmy, wyruszyliśmy w kierunku Warszawy. Tata- Łukasz, tuż po włączeniu silnika, przywitał wszystkich na pokładzie rodzinnego samochodu. Na pokładzie zameldowali się: Filip „Miniu”- Marzyciel, Matylda „Mati”- siostra Filipa, Dorota „Doris” i Łukasz „Łuki”- rodzice i ja Martyna- wolontariusz.
Do najważniejszych zasad panujących w rodzinnym aucie należał zakaz pytania “Czy daleko jeszcze?” :)
Podróż do Warszawy minęła nam w radosnej i spokojnej atmosferze. Kolejnym etapem podróży był lot z Warszawy na kanaryjską wyspę Gran Canaria. Mimo długiego lotu Filip i reszta rodzinki dzielnie znieśli trudy podróży. Autobus z lotniska, zameldowanie w hotelu i czas na upragniony odpoczynek. Kolejnego dnia wraz z Filipem zwiedziliśmy okolice- lokalne centrum, zobaczyliśmy ocean i skosztowaliśmy lokalnych przysmaków.
W czwartek 08.08.2019 rozpoczęła się długo oczekiwana przez Filipa chwila- podróż na kanaryjską wyspę La Palma do obserwatorium astronomicznego. Mimo pobudki o 5 rano uśmiech naszego Marzyciela nie schodził z twarzy. Widać było, że z niecierpliwością czekał on na ten moment. Chwilę po 8 wylądowaliśmy na wyspie La Palma. Lotnisko, na którym lądowaliśmy, znajduje się tuż przy brzegu oceanu więc w oczekiwaniu na Pana Grzegorza- Astronoma z IAC, wybraliśmy się przed budynek lotniska aby podziwiać, rozbijające się na skałach, fale oceanu. Przyszedł ten czas, kiedy wybiła godzina przylotu Pana Grzegorza- niezwykłego człowieka, z którym mieliśmy przyjemność spędzić 2 dni naszego pobytu. Po krótkim przywitaniu i rozmowie widać było, że Filip i Pan Grzegorz mają całe mnóstwo wspólnych „kosmicznych” tematów do omówienia. :) Z lotniska do obserwatorium Roque de los Muchachos mieliśmy do pokonania ok. 50-cio kilometrową trasę. Droga do obserwatorium owiana była licznymi serpentynami, ale też w niezwykłym otoczeniu skał, lokalnej roślinności i widokiem na ocean.
Pierwsze spotkanie mieliśmy zaplanowane pod włoskim teleskopem TNG (TelescopioNazionale Galileo). Razem z Filipem oglądaliśmy z zewnątrz oraz wewnątrz teleskop oraz uczestniczyliśmy w przygotowaniu instrumentów do nocnych obserwacji. W tajniki swojej pracy wprowadzali nas: Pani Carmen, Pan Avet, Pan Ennio oraz Pan Grzegorz. To tu Filip dowiedział się dlaczego teleskop włoski różni się od innych kształtem, w jaki sposób i za pomocą jakich instrumentów możliwe jest prowadzenie obserwacji. Po teoretycznym wstępie przeszedł czas na kalibrację instrumentów, które to Filip wraz z Panem Grzegorzem wspólnie uruchomili. Następnie wróciliśmy na krótką chwilę na kolację a już o 21 byliśmy z powrotem przy teleskopie aby podziwiać zachód słońca. Tego dnia miało to miejsce dokładnie o godzinie 21:05. Wysokość na której się znajdowaliśmy (ok. 2300 m.n.p.m.) dawała niesamowitą perspektywę oglądania tego zjawiska. Tuż po zachodzie słońca pojawiliśmy się ponownie na pokładzie teleskopu TNG. Celem wyznaczonym na noc 8/9 sierpnia 2019 była obserwacja dwóch gwiazd - Mascary 2 (i jej planety Mascary 2b) oraz HD180555. "Instrumenty, które wykorzystane były do ich obserwacji to tzw.spektrografy o wysokiej rozdzielczości: GIANO i HARPS-N, rozszczepiająceświatło gwiazd na poszczególne kolory. GIANO pozwala na prowadzenieobserwacji w bliskiej podczerwieni, natomiast HARPS-N - obserwacji wświetle widzialnym. Obydwa wykorzystywane są do odkrywania i badaniaplanet pozasłonecznych.Filip mimo późnej pory był pełen energii i stale zadawał pytania i dyskutował z Astronomami i Operatorem teleskopu. Jak stwierdził, „zostaje do końca zmiany” :) Obserwacje zakończyliśmy ok. 2 w nocy. Wtedy to księżyc zachodził za horyzont i niebo oświetlały jedynie gwiazdy. Z każdą minutą droga mleczna nad naszymi głowami stawała się coraz bardziej widoczna. Myślę, że ten widok zostanie w naszych wspomnieniach na bardzo długi czas.
Kolejnego dnia tuż po późnym śniadaniu ruszyliśmy na spotkanie z Panem Antonio, który przybliżył Filipowi funkcjonowanie i rolę jaką pełni hiszpański teleskop GTC (Gran TelescopioCanarias). Pan Antonio opowiadał, m. in. o ostatnich swoich obserwacjach. Dowiedzieliśmy się także, że budowa tego teleskopu trwała 7 lat oraz że jest to jedyny europejski teleskop, który składa się z segmentów do kompletacji całego lustra. Następnie wybraliśmy się pod teleskopy Czerenkowa MAGIC i LST1. Spotkaliśmy się tam z Panem Danielem i Panią Patricią. Opowiedzieli oni o tym, że służą one do poszukiwania różnych obiektów oraz że wykorzystywane są do tego tzw. promieniowanie Czerenkowa.
Nasz pobyt na La Palmie dobiegał powoli końca. W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się przy punkcie widokowym gdzie podziwialiśmy wąwóz Barranco de las Angustias wewnątrz Parku Narodowego Caldera de Taburiente. I tak, późnym wieczorem, zmęczeni ale i bardzo szczęśliwi wróciliśmy z powrotem na wyspę Gran Canaria. Pozostałe dni spędziliśmy na odpoczynku, spacerach po okolicy, kąpieli w oceanie i próbowaniu lokalnych przysmaków. Filipowi najbardziej przypadło do gustu danie z krewetkami w oliwie i czosnku. ;)
Zdawać by się mogło, że nic więcej podczas naszej wyprawy zdarzyć się nie może, a jednak. :) Po wylądowaniu na lotnisku w Warszawie dostaliśmy tajemniczą wiadomość „Kierujcie się w stronę gwiazd” Pomyśleliśmy, jakich gwiazd? Po wyjściu z hali przylotów naprzeciw nas wyszła Pani z balonami w kształcie gwiazd. Była to Pani Monika, niezwykła osoba, dzięki której marzenie Filipa stało się rzeczywistym. :)
Pani Moniko, Panie Grzegorzu- dziękujemy za wszelką okazaną pomoc, wielkie serca oraz za to, że dzielnie wspieraliście nas w organizacji wyjazdu Filipa do obserwatorium na La Palmie. To był zaszczyt Was poznać. :)
Dziękujemywszystkim którzy wsparli zbiórkę na siepomaga.pl, Katalogowi Marzeń, firmie Itaka za udzielenie rabatu na pobyt na Gran Canarii, Dzieciom, Rodzicom i Nauczycielom z SP nr 50 w Gdańsku, Pani Gabrieli i Panu Paul oraz ich gościom weselnym którzy zamienili „kwiaty na marzenia”
Dziękujemy również:
- Pani Milenie- za pierwszy krok i pomysł organizacji wyjazdu;
- zespołowi TNG (w szczególności: Panu Ennio, Pani Carmen, Panu Avet, Pani Glorii, Panu Antonio, Panu Mave);
- zespołowi GTC (w szczególności: Panu Romano, Pani Natalii, Panu Antonio);
- zespołowi teleskopów Czerenkowa (w szczególności: Panu Ramonowi, Panu Danielowi, Pani Patricia);
- zespołowi obserwatorium Roque de Los Muchachos (w szczególności: Panu Juanowi, Pani Ana);
- zespołowi Działu Promocji Nauki Institutio de Astrofisica de Canarias (IAC) (w szczególności: Pani Carmen, Pani Alejandra, Panu Alex);
- a także: Pani Agnieszce, Panu Jakubowi, Pani Monice, Panu Bartoszowi- za przybliżenie wizyty wielu osobom z IAC.
Dziękujemy! Bez Was wszystkich to by się nie udało!
Dzieciom zawsze mówimy, żeby ich marzenia sięgały gwiazd. Filipie- Twoje marzenie sięgnęło gwiazd dosłownie. Dziękuję, że mogłam Ciebie poznać i towarzyszyć Tobie podczas spełnienia tego „kosmicznego” marzenia. :) Twoja astronomiczna wiedza jest imponująca! Nigdy nie przestawaj marzyć! Dziękuję również rodzicom Filipa i siostrze za ciepłe przyjęcie i mile spędzony wspólnie czas.