Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2018-10-30
Kiedy zapukaliśmy do domu Wojtka z Gorzowa Wielkopolskiego późnym popołudniem, zastaliśmy go podczas partii Uno, którą rozgrywał właśnie z rodzicami. Ten rezolutny 9-latek bardzo lubi różne rodzaje gier i układanek, a wolny czas w szpitalu i w domu często spędza przy grach towarzyskich i planszowych albo składając konstrukcje z klocków Lego. Jego ulubionym sportem jest judo, w którym ma już swoje pierwsze osiągnięcia.
Wojtuś jest bardzo bystry, towarzyski i otwarty: opowiedział nam o swojej najlepszej koleżance z oddziału, Marysi, o swoich różnorodnych zainteresowaniach i także o pewnym małym problemie, który miał ze swoim marzeniem. Chodzi zaś o to, że mama Wojtka nie była od początku przekonana, że wymarzony przez chłopca sprzęt jest mu naprawdę potrzebny do szczęścia. Jednak nasz Marzyciel dogłębnie przemyślał nie tylko swoje marzenie, ale także obmyślił cały plan, jak przekonać mamę do swojego pomysłu. Postanowił, że nie on będzie prowadził te trudne negocjacje. I znalazł sobie potężnego stronnika. W sprawie Wojtek kontra Mama w sporze o PlayStation 4, pełnomocnikiem ze strony Wojtka został Pan Ordynator. Mama nie przewidziała takiego obrotu sprawy. W nierównej walce dwóch na jedną po prostu skapitulowała. Umówiliśmy się z chłopcem, że ostateczną kontrolę nad czasem gry dostają rodzice, a Wojtuś czym prędzej się zgodził i wymienił nam całą listę sprzętów, które wchodzą w skład Jego marzenia (oraz pomógł nam to wszystko poprawnie zapisać;), a są to: PlayStation 4 z kamerą, VR, pady oraz gry (koniecznie Minecraft).
Pożegnaliśmy się z chłopcem, by czym prędzej zacząć orgnizować spełnienie Jego marzenia, a tymczasem on już cieszył się już na noc spędzoną u babci i pidżama-party ze swoim kuzynostwem.
spełnienie marzenia
2019-01-18
W piątek wolontariusze gorzowskiego oddziału udali się na spełnienie Marzenia Wojtka do Escape Room’u. Marzyciel wraz z rodzicami i wolontariuszką, która wcieliła się w role praktykantki wytrwale przemierzyli korytarze egipskiej piramidy! Po drodze zbierali prezenty. Udało im się rozwiązać wszystkie czekające na nich zagadki. Po wyjściu z pokoju czekała na nich załoga Wolontariuszy! Wojtek był bardzo zaskoczony. Nie spodziewał się takiej niespodzianki. Już wtedy zaczął się domyślać, co znajduje się w paczuszkach, które znalazł w pokoju. Gdy rozpakował wszystkie prezenty, nie mógł uwierzyć, że jego marzenie się spełniło. Wojtuś otrzymał PlayStation 4 z padami, VR, kamerką oraz grami.
Dla Chłopca to był szczególnie wyjątkowy dzień, który mamy nadzieje zapamięta jak najdłużej.
Bardzo cieszymy się, ze mogliśmy poznać Wojtka! Życzymy mu dużo zdrówka i nierezygnowania z marzeń!
Dziękujemy klientom Pubu Czart na gorzowskim Manhattanie za wsparcie marzenia chłopca.
Dziękujemy pracownikom Escape Room’u Open The Lock w Gorzowie za pomoc w spełnieniu marzenia.