Ostatnia wrześniowa sobota, błękitne niebo – pogoda idealna. Tak bardzo chcielibyśmy zabarć jej kawałek na spotkanie z naszą Marzycielką Samantą. Dziewczynka choć dopiero co się obudziła, przywitała nas z pełną energią i chęcią do przekazania nam swojego najskrytszego marzenia.

Opowiedzieliśmy jej o wszystkich kategoriach i możliwościach spełniania marzeń, ale po wzroku Samanty już poznaliśmy, że wie czego chce. Zanim spytaliśmy się Samanty o jej największe marzenie to chcieliśmy jak najlepiej ją poznać. Samanta bardzo lubi aktywnie spędzać czas z przyjaciółmi czy to na rolkach czy na rowerze. To właśnie od nich ma swoje najukochańsze maskotki, które towarzyszą jej przez cały czas w walce z chorobą. Nasza Marzycielka to niezwykle inteligentna i bystra dziewczynka, co udowodniła również kiedy przyswajaliśmy zasady gry planszowej z żabkami w roli głównej.

Jednakże po naszych głowach wciąż krążyły myśli o czym to Samanta może marzyć… Dlatego też wróciliśmy do tego tematu. Wówczas to Samanta opowiedziała nam o dwóch marzeniach. Jednak, kiedy spytaliśmy się, które z nich jest jej największym i najskrytszym marzeniem odpowiedziała bez wahania: spotkanie z Magikiem Y! Pełni pozytywnego zaskoczenia aż nie byliśmy pewni czy dobrze kojarzymy tego Magika, ale kiedy Samanta pokazała nam swoje ulubione filmy na Youtube ze sztuczkami „Igreka” byliśmy już pewni, że możliwość spełnienia tego marzenia będzie czymś niezwykłym. Już nie możemy się doczekać :)

30 listopada, piątkowe zimowe popołudnie. Naszą Marzycielkę Samantę miała odwiedzić ciocia z dużym prezentem. Zamiast niej do drzwi szpitalnej sali zapukał… Magik Y! Tym samym kolejny szary dzień niespodziewanie okazał się być piękny. Spełniło się najskrytsze marzenie dziewczynki – spotkanie z idolem, którego sztuczki do tej pory miała okazję podziwiać jedynie w Internecie. Magik Y przyniósł również ze sobą dużo prezentów dla Samanty – napisane przez siebie książki z autografem, filmy DVD z pokazami oraz specjalne, zaprojektowane przez niego magiczne karty.

Zarówno Magik Y, jak i Samanta byli bardzo podekscytowani tym wyjątkowym spotkaniem, podczas którego zadali sobie podstawowe pytanie. Samanta: „Jak Pan to robi?”. Magik Y: „Dlaczego ja, skoro dziewczynka równie dobrze mogłaby się spotkać z uznaną piosenkarką czy aktorem?”. Pytanie naszej dociekliwej Marzycielki nieustannie pojawiało się podczas spotkania. Podczas pierwszych zaprezentowanych przez Magika sztuczek Samanta próbowała sama znaleźć na nie odpowiedź. Z uwagą przyglądała się kartom, sprawdzała, czy nie są podwójne, czy nie mają dodatkowych warstw. Nasza Marzycielka nawet przygotowała własną talię kart, którą Magik również wykorzystał przy pracy. Mimo to za każdym razem karciane sztuczki „Igreka” kończyły się ogromnym zaskoczeniem, uśmiechem, chwyceniem się za głowę i oczywiście pytaniem: „Jak?”. W tej sytuacji Magik Y został postawiony przed faktem dokonanym i z przyjemnością zdradził dziewczynce sekrety swoich sztuczek, których nikt do tej pory nie poznał. Nasza inteligentna i bystra Marzycielka przysłuchiwała się wskazówkom specjalisty z wielką uwagą, ponieważ w przyszłości tak jak on chciałaby posiadać magiczne moce, którymi mogłaby zaskakiwać i nieść radość. Podczas spotkania dziewczynka wykorzystała również zdobytą wiedzę i przeprowadziła sztuczkę Magika Y na swojej mamie. Wszyscy pełni skupienia przyglądaliśmy się, czy magiczne rozdanie kart uda się naszej Marzycielce, i otworzyliśmy oczy ze zdumienia, kiedy okazało się, że Samanta odgadła kartę wylosowaną przez mamę. Wraz z kolejnymi sztuczkami zarówno Magik, jak i nasza Marzycielka nawzajem siebie zaskakiwali. Magik był pod wrażeniem bardzo szybko przyswojonej przez Samanty wiedzy. Dziewczynka zaskoczyła również „Igreka” swoimi sztuczkami, które od tygodni specjalnie przygotowywała na to spotkanie. Niespodzianek, śmiechu i radości nie było końca. Na koniec spotkania Samanta obiecała Magikowi Y, że wykorzysta jego wiedzę zdobytą zarówno podczas spotkania, jak i oglądania otrzymanych filmów, Magik z kolei pożegnał się z dziewczynką z nadzieją, że jeszcze za jakiś czas się z nią spotka i sam da się oczarować wiedzą i magią, którą Samanta przygotuje specjalnie dla niego.

Pragniemy ogromnie podziękować Magikowi Y za zaangażowanie i serce włożone w spełnienie marzenia Samanty. Wierzymy, że spotkanie z Panem da Samancie siłę do walki o realizację kolejnych największych celów w jej życiu.

Dziękujemy także firmie Latający Balonik za magiczną oprawę marzenia w postaci wyjątkowych balonów z helem, które dostarczyły naszej marzycielce moc uśmiechu i radości.