Poznań, 26 sierpnia: Spełniliśmy marzenie naszego 10 letniego marzyciela Mateuszka. Mateusz jest chory na zanik mięśni i inne choroby towarzyszące. Mateuszek jest bardzo miłym, grzecznym i mądrym chłopcem. Jego największym marzeniem i pasją jest Straż Pożarna, dlatego Mateuszek chciał chociaż przez jeden dzień poczuć się jak prawdziwy strażak.

W czwartek o godz. 13-tej Mateuszek przyjechał wraz z rodzicami i siostrą Agnieszką do Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej na ul. Masztalarskiej 3 w Poznaniu. Od razu został bardzo serdecznie powitany przez wszystkich panów strażaków, którzy potraktowali Mateusza jak kolegę. Panowie strażacy stanęli na wysokości zadania. Bardzo dokładnie oprowadzili Mateuszka po całej Straży, zrobili nawet dla niego wiele specjalnych pokazów, m.in. ubrań, armatek wodnych, gaśnic, a także rozcinania blachy w czasie akcji ratowniczej. Mateuszek mógł także zasiąść za kierownicą samochodu strażackiego, uruchomić sygnał, ale największą atrakcją był niewątpliwie dźwig z drabiną, którym to Mateuszek jak prawdziwy strażak pojechał wysoko do góry pod opieką tatusia i strażaków.

Wszyscy byli bardzo mili, robili z Mateuszkiem wiele zdjęć, a na końcu Mateuszek pożegnał się z każdym panem strażakiem z osobna. Na zakończenie tych wspaniałych wrażeń Mateuszek otrzymał z rąk rzecznika komendy pana Leszka Węckowskiego wielkiego misia strażaka, a od naszej fundacji wymarzony laptop. Mateuszek odjechał bardzo szczęśliwy przesyłając z samochodu całusy strażakom.