Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach wszelkie gadżety elektroniczne nie są już niczym wyjątkowym.
Nieprawda. Niezupełnie.

We wtorek odwiedziliśmy nową Podopieczną naszej Fundacji, Karolinkę.
Marzeniem dziewczynki jest smartfon.
Huawei P20 nie tylko umiliłby Karolince czas, który musi spędzić w murach szpitala. Oprócz możliwości grania w gry, słuchania muzyki, oglądania filmów czy kolorowania, dzięki smartfonowi Karolinka mogłaby również kontaktować się z Najbliższymi oraz pisać Sms-y
(które zresztą lubi pisać.)
To dla Niej ważne, zwłaszcza gdy nie ma Jej w domu...
Oprawą do marzenia Karolinki jest etui w kolorze złotym lub białym
(opcjonalnie może być też różowy ).
Sam telefon ma fioletowo- zieloną barwę.
Wszystkie te kolory bardzo podobają się naszej Podopiecznej!

W czasie wizyty staraliśmy się poznać Karolinkę jak najbliżej.
Rozmawialiśmy o naszych ulubionych łakociach, ulubionych bajkach, ułożyliśmy razem puzzle z Ariel.... I oczywiście pobawiliśmy się zielonymi balonami Fundacji .
(Karolinka miała w planach przybrać nimi swoją salę lub podzielić się nimi z innymi dziećmi ) .
Nasza wizyta u Karolinki została zwieńczona wspólnym pamiątkowym zdjęciem.
Co jednak najważniejsze- prawie pod koniec naszego spotkania udało nam się ujrzeć rąbek uśmiechu Karolinki !

My, jako wolontariusze, głęboko wierzymy, że gdy następnym razem przyjedziemy spełnić marzenie Karolinki- podarować Jej upragniony telefon,
zobaczymy uśmiech Dziewczynki już w całej okazałości .
Nie możemy się już doczekać tej chwili! .
Do zobaczenia, Karolinko!
Przygotuj swój UŚMIECH !

W niedzielę przed wigilią pojechaliśmy spełnić marzenie naszej podopiecznej, która marzyła o smartfonie Huawei P20. Podróż mijała nam w świątecznym nastroju oraz napawała nas ona dużą radością, gdyż mamy możliwość jeszcze przed świętami spełnić marzenie Karolinki oraz odwiedzić ją w domu. Karolinka nie mogła się doczekać naszego przyjazdu. Mama dziewczynki zdradziła, że nasza marzycielka co chwilę wyglądała przez okno wypatrując wolontariuszy Fundacji Mam Marzenie.
Dziewczynka zaprosiła nas do swojego pokoju, zaczęła opowiadać o swoich zabawkach, rysunkach, ozdobach świątecznych, które zrobiła sama i ozdobiła nimi swój pokój, dzięki których panował świąteczny wystrój. Po dłuższej rozmowie Karolinka zdradziła nam, że uczy się grać na flecie a w przyszłości planuje rozpocząć naukę gry na gitarze.
Po wręczeniu telefonu u Karolinki pojawił się uśmiech oraz iskierka w oku, co napełniło nas jeszcze większą radością. Marzycielka od razu zaczęła nam tłumaczyć obsługę telefonu. A pod koniec Karolinka zagrała nam na flecie kolędy, dzięki czemu zapanowała świąteczna atmosfera.
Dziewczynka także postanowiła wyrazić swoją wdzięczność oraz radość wykonując rysunek z podziękowaniami.

Karolinko życzymy Ci, aby uśmiech z twojej twarzy nigdy nie znikał a nadzieja oraz wiara w marzenia nigdy nie zgasła!