W środę odwiedziliśmy nowego Podopiecznego naszej Fundacji, Oskara.
Okazało się, że chłopiec jest pasjonatem gier a jego marzenie to komputer z mechaniczną klawiaturą oraz bezprzewodową myszką.
Komputer do gier dla Oskara byłby odskocznią w jego codziennej walce z chorobą a także pomógłby mu rozwijać swoją pasję.
Oskar jest chłopcem, który mimo swojej choroby stara się funkcjonować normalnie, korzystając z możliwości jakie daje nam życie. Gra w piłkę nożną a ostatnio nawet wraz ze swoją mamą pokonał 5-cio kilometrową trasę podczas biegu. Możemy pomyśleć co to jest 5 kilometrów, krótki dystans, ale dla Oskara to wielka walka z przeciwnościami, które przysparza mu chorobą.

Tym bardziej wielkie brawa oraz gratulacje za wytrwałość i hart ducha !

W czasie wizyty starałyśmy się Oskara poznać jak najbliżej.

Rozmawiałyśmy o jego ulubionych grach, o tym co lubi robić w wolnym czasie oraz opowiedział nam jak codziennie walczy z chorobą poprzez aktywność fizyczną. Chłopiec pochwalił nam się medalem, który zdobył w ostatnim biegu.
Oskar okazał się także świetnym oraz cierpliwym nauczycielem, gdyż próbował nauczyć nas dość popularnego tańca SWISH SWISH. Jakimi byłyśmy uczennicami to pozostawiamy do oceny Oskarowi.

My, jako wolontariusze, głęboko wierzymy w to, że przy następnej wizycie uda się podarować Oskarowi upragniony komputer do grania z mechaniczną klawiaturą i bezprzewodową myszką a przy okazji uda się wspólnie zatańczyć SWISH SWISH.
Nie możemy się już doczekać tej chwili! .
Pokażmy Oskarowi jaką SIŁĘ MAJĄ MARZENIA!

Do zobaczenia, Oskar!
Przygotuj swój UŚMIECH oraz pady do wspólnej gry !

W niedzielę, dzień przed Wigilią miałyśmy przyjemność uszczęśliwić naszego podopiecznego Oskara spełniając jego największe marzenie, czyli komputer z mechaniczną klawiaturą oraz bezprzewodową myszką. Komputer do gier dla Oskara jest odskocznią w jego codziennej walce z chorobą.
Marzyciel nie spodziewał się naszego przyjazdu przez co był kompletnie zaskoczony naszym widokiem w drzwiach. Wraz z rodzicami postanowiliśmy zrobić mu niespodziankę. Chłopiec zaniemówił na nasz widok niedowierzając, że jego największe marzenie właśnie się spełnia. Uśmiech i łezka wzruszenia, które pojawiły się u naszego marzyciela napełniła nas wewnętrzną radością.
Oskar był bardzo podekscytowany nowym sprzętem. Wraz z tata chciał jak najszybciej wszystko podłączyć i zacząć z niego korzystać. Towarzyszące emocje zapewne nie pozwoliły naszemu marzycielowi zasnąć
Oskar życzymy Ci, aby sprzęt, który otrzymałeś służył jak najdłużej a Ty abyś NIGDY NIE ZWĄTPIŁ W SIŁĘ MARZEŃ!