Z Aleksem spotkałyśmy się u niego w domu, gdzie mieszka wraz ze swoją rodziną: mamą, tatą, pięcioletnim bratem Maksem i pieskiem. Przesympatyczni rodzice od razu zaproponowali poczęstunek i coś do picia- atmosfera była luźna i wesoła.

Po zdjęciach Emila poustawianych na półkach w pokoju można było rozpoznać największą pasję naszego podopiecznego, czyli boks. Aleks trochę nam o tym opowiedział. Trenował ten sport od dwunastego roku życia, niestety przez chorobę musiał zaprzestać. Miał szczęście spotkać się z wieloma znanymi i cenionymi bokserami, którzy dopingują go w walce o powrót do uprawiania pasji.  Aktualnie chłopiec nie ma możliwości, aby jak inne dzieci wychodzić z domu i integrować się. Jego głównym zajęciem na zabicie nudy jest granie w gry komputerowe, jednakże wymarzył sobie własne PlayStation4. Na tym urządzeniu Aleks będzie mógł korzystać z większej ilości i kategorii gier, a przede wszystkim zagrać w te, które nie działają na komputerze. Ma kilka ulubionych, między innymi historyczne o bogach greckich oraz samochodowe, ale ucieszy się z każdej, aby czas płynął szybciej i weselej.

Drogi Aleksie, z wielką ochotą postaramy się spełnić Twe marzenie!

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z:

Aleksandrą Lepsik 

tel. 726080668, e-mail: szczecin@mammarzenie.org

1 października, tuż po rozpoczęciu roku akademickiego, wyruszyłyśmy na drugie spotkanie z Aleksem. Tym razem miałyśmy ze sobą wymarzoną przez chłopca konsolę do gier video - PlayStation 4, którą udało nam się dostać z dwoma padami i dwoma grami w zestawie - oraz piękny tort ozdobiony czerwonymi  rękawicami bokserskimi (największą pasją naszego Marzyciela jest boks).

Na miejscu zastałyśmy chłopca w towarzystwie rodziców, babci i wujka. Tort tak się spodobał Aleksowi, że chłopiec zażyczył sobie identyczny na urodziny! Po skosztowaniu pysznego ciasta i ogrzaniu się herbatą nastał czas na wręczenie konsoli. Razem otworzyliśmy opakowanie i włączyliśmy PS4. Aleksa zachwyciło to, że pady miały funkcje dotykowe! I od tej pory już był w swoim świecie. Samodzielnie skonfigurował wszystkie ustawienia. Najpierw zagrał w pierwszą grę i już za chwilę sprawdzał jak mu idzie w wirtualnym świecie piłki nożnej.

Pomimo, że był to zimny i deszczowy dzień, to spotkanie przyniosło nam wiele radości i ciepła. Bardzo miło było spełnić Twoje marzenie, Aleks. Nigdy nie przestawaj marzyć!