Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2018-07-20
W piątkowe ciepłe popołudnie wybrałyśmy się do naszej nowej Marzycielki, Igi, aby poznać jej największe marzenie. Po przekroczeniu progu domu, jako lodołamacz, wręczyłyśmy dziewczynce zwierzątka z serii Littlest Pet Shop, które Iga kolekcjonuje – a ma już całkiem pokaźną kolekcję ponad 70 figurek, o czym mogłyśmy się później przekonać.
W przypadku naszej nowej Marzycielki przełamywanie lodów nie było konieczne – Iga śmiało rozmawiała z nami już od pierwszego „zobaczenia”. Miałyśmy okazję poznać też jej młodsze rodzeństwo i rodziców.
Iga jest bardzo rezolutna, rozgadana i uśmiechnięta. Dowiedziałyśmy się, że ulubionym przedmiotem szkolnym Marzycielki jest plastyka, a wolny czas najchętniej spędza na działce bawiąc się wspomnianymi figurkami zwierzątek czy figurkami koni z osobnej kolekcji, która też liczy sobie już konkretną liczbę. Na dowód zamiłowania do plastyki zobaczyłyśmy własnoręcznie przerobione przez Igę zniszczone figurki – po metamorfozie prezentowały się jak nowe, to jest dopiero talent i kreatywność!
Podczas rozmowy na temat marzeń, które spełnia Fundacja, Idze niemal świeciły się oczy z podekscytowania. Wiedziałyśmy już, że w jej głowie rodzi się coś niesamowitego i prosto z serca. Nie myliłyśmy się! Największym marzeniem dziewczynki jest spotkanie z Michałem Szpakiem. Iga chciałaby poznać artystę, a także wejść za kulisy przed koncertem, a następnie oglądać występ z pierwszego rzędu.
Po najważniejszym momencie naszego spotkania, podczas gdy jedna z nas wypełniała z rodzicami fundacyjne dokumenty, druga miała okazję podziwiać prawdziwą galerię sztuki w domowym korytarzu (oczywiście autorstwa Igi) oraz poznać ulubione przytulanki każdego z rodzeństwa. Śmiechu było co nie miara! Po przemiłym spotkaniu nadszedł czas pożegnania – dla rodziny czas oczekiwania na spełnienie marzenia, a dla nas dołożenie wszelkich starań, by dzień spełnienia był najpiękniejszy na świecie. Już nie możemy się doczekać!
spotkanie - zmiana marzenia
2018-08-31
Marzenia i ich spełnianie dodają nam sił, uśmiechu oraz pozytywnej energii. Choć marzenie Igi o spotkaniu z Michałem Szpakiem było absolutnie wspaniałe, ze względu na stan zdrowia Marzycielki nie mogłoby być szybko zrealizowane. Wierzymy jednak, że Iga spełni to marzenie prędzej czy później! Kolejnym marzeniem dziewczynki, równie ważnym, jest laptop – koniecznie z myszką, podświetlaną klawiaturą i kamerką, aby Iga mogła zacząć swoją przygodę z nagrywaniem filmików o Littlest Pet Shop na YouTube.
spełnienie marzenia
2018-11-24
Do Igi wybieramy się w sobotni poranek. Marzycielka wie, że ktoś ma ją odwiedzić, nie wie jednak kto to będzie. Po przekroczeniu przez nas progu domu nieśmiało wychyla się z pokoju, by zaraz potem oznajmić, że bardzo dobrze nas pamięta. J Ponieważ marzenie Igi wyraźnie wystaje z naszej fundacyjnej torby, od razu przystępujemy do przekazania go na ręce Marzycielki. Iga z wielką precyzją rozrywa papier, uważając, by nie uszkodzić żadnej z naklejek. Następnie z pomocą jednej z nas otwiera pudełko i pozbywa się kolejnych folii oraz styropianu, a to wszystko w ogromnym skupieniu. Wtem, jej oczom ukazuje się wymarzony laptop, a Iga wydaje z siebie okrzyk radości. Marzenie spełnione! Wręczamy także różową myszkę oraz grę dla całej rodziny, co wzbudza entuzjazm młodszego rodzeństwa Marzycielki.
Po odpakowaniu komputera nadszedł czas na najważniejsze – pierwsze uruchomienie. Wtedy Iga zauważa podświetlaną klawiaturę oraz kamerkę, na których bardzo jej zależało. Konfiguracja zajmuje trochę czasu, ale już po kilkunastu minutach laptop jest gotowy do pracy. I wtedy się zaczyna – zmiana tapety na zdjęcia z uroczymi kotkami i pieskami – Iga ponownie bardzo skrupulatnie dokonuje wyboru, które zdjęcia powinny się na JEJ tapecie w JEJ laptopie znaleźć. Ale to fajne uczucie! J Następnie przychodzi czas na przetestowanie wydajności komputera podczas grania w ulubioną grę Marzycielki. Wszystko działa bez zarzutu, a my zostajemy wciągnięte w świat na pozór łatwej, ale jednak bardzo skomplikowanej gry, o której Iga mogłaby nam opowiadać godzinami.
Czas płynie bardzo szybko, więc musimy się już żegnać. Wręczamy jeszcze dyplom spełnionego marzenia, aby dziewczynka już zawsze pamiętała o tym pięknym dniu, życzymy zdrowia i wracamy do domów. To był wspaniały czas!