Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2018-05-16
Jedno z majowych, słonecznych popołudni spędziłyśmy w towarzystwie pewnego przemiłego Młodzieńca. Artur ma 14 lat. Na co dzień jest wesołym i otwartym nastolatkiem, jednak początkowo naszemu spotkaniu towarzyszył delikatny dystans. Bardzo pomocny okazał się lodołamacz i już chwilę po jego wręczeniu, rozmowa zaczęła się toczyć coraz luźniej. W niecałą godzinę wiedziałyśmy już o naszym nowym Marzycielu całkiem sporo. Artur jest bardzo aktywnym Chłopcem. Uwielbia sport i życie w ciągłym ruchu. W lecie każdą wolną chwilę wypełniały Mu wycieczki rowerowe, na które jeździł z Rodzicami i Siostrą. W zimie natomiast, rower zastępowały narty. Jak wiadomo, każdy sport wymaga sporej siły i dobrej kondycji fizycznej. Choroba niestety nieco pokrzyżowała chwilowo Arturowi plany związane z osiągnięciami sportowymi. Jednak nie ma sytuacji bez wyjścia. I tu Artur wpadł na świetny pomysł, będący jednocześnie Jego największym marzeniem: rower elektryczny. To właśnie taki sprzęt zapewni Chłopcu możliwość dalszego uczestniczenia w Rodzinnych eskapadach na łonie natury.
Zrobimy wszystko, aby marzenie Artura spełniło się jak najszybciej, bo wiemy jak duży wpływ na nasze zdrowie ma ruch i aktywność fizyczna.
Wszystkich chętnych, którzy mogliby nas wesprzeć w drodze do realizacji marzenia, zapraszamy do kontaktu.
Relacja : Anna Maternia
spełnienie marzenia
2018-07-30
O tym jak bardzo Artur marzył o elektrycznym rowerze najlepiej wie tylko On sam oraz Jego Rodzina. To właśnie z Mamą, Tatą i Siostrą najczęściej jeździł na rowerowe przejażdżki. Często dalekie trasy wymagały od wszystkich uczestników sporych umiejętności oraz dużej wytrzymałości fizycznej i kondycji.
To właśnie dziś umówiłyśmy się z Arturem i Jego Rodziną w jednym z profesjonalnych sklepów rowerowych. Nasze spotkanie zorganizowane było pod pretekstem wybrania przez Artura tego właściwego, wymarzonego roweru elektrycznego, dzięki któremu Chłopiec znów mógłby uczestniczyć w rodzinnych, rowerowych eskapadach. Artur początkowo powoli i uważnie przechadzał się pomiędzy rzędami ustawionych rowerów. Oglądał je i dzielił się opiniami z Tatą. Kiedy nagle wśród pozostałych dostrzegł ten jeden ozdobiony zielonym balonami- nie miał już żadnych wątpliwości. Potwierdzał to szeroki uśmiech na Jego twarzy. Tak, to właśnie był rower elektryczny dopasowany do potrzeb i wymagań Chłopca. Ten, o którym marzył. I w tym momencie pałeczkę przejął już Krzysztof- przemiły pracownik Sklepu, który w bardzo profesjonalny i precyzyjny sposób objaśnił Arturowi sposób użytkowania roweru oraz odpowiedział na każde zadane pytanie. Później nastąpiła jeszcze ostatnia przymiarka, ustawienie siodełka i próba generalna. Gdy mieliśmy już pewność, że wszystko jest jasne, rower trafił do bagażnika, a Artur razem z całą Rodzinką wyruszył w drogę powrotną do domu.
Nieznikający uśmiech na twarzy naszego Marzyciela, to dla każdego z nas najlepszy prezent oraz dawka pozytywnej energii na bardzo długi czas. Drogi Arturze, dziękujemy za możliwość spełnienia jednego z Twoich marzeń. Pamiętaj- nigdy nie przestawaj marzyć!
Serdeczne podziękowania kierujemy w stronę firmy Lidl Sp. z o. o. jako sponsora marzenia Artura.