Moim marzeniem jest:

Niebieski tablet z dużym ekranem i mobilnym internetem

Dominik, 13 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Szczecin

Status marzenia: spełnione

spotkanie - poznanie marzenia

2018-06-06

Z 13-letnim Dominikiem spotkałyśmy się po raz pierwszy w jego mieszkaniu. Dominik to bardzo miły, mądry i pełen wielu ciekawych zainteresowań chłopiec. Jednym z nich są dinozaury, dlatego Dominik dostał od nas w prezencie encyklopedię dinozaurów oraz coś wyjątkowego - dinozaura, którego szkielet musiał sam “odkopać” z gliny. Bardzo ucieszył go nasz prezent, ponieważ uwielbia takie zadania. Jak się okazało wydobycie kości dinozaura zajmuje dużo czasu i może narobić sporo bałaganu, dlatego Dominik miał to zrobić już po naszym wyjściu. W opakowaniu znalazł jednak farby do malowania podstawki na szkielet, dzięki czemu dowiedziałyśmy się, że Dominik, podobnie jak jego dwie siostry, bardzo lubi rysować i malować oraz ozdabiać różne rzeczy. Bardzo pozytywnie nas to zaskoczyło. Tak jak większość chłopców Dominik lubi też grać na komputerze oraz na konsoli, m.in. w FIFĘ.

Czas na wizycie u Dominika upływał bardzo szybko. W końcu zapytałyśmy go, co byłoby jego największym marzeniem. Dominik miał wiele pomysłów - od samodzielnie posadzonego tulipana, po grę FIFA 17, dlatego ciężko było mu wybrać to jedno, jedyne marzenie. Postanowiłyśmy więc, że spotkamy się z Dominikiem jeszcze raz. Tym razem na oddziale św. Mikołaja w Szczecinie. Minęło już trochę czasu od kiedy widziałyśmy się z Dominikiem, więc byłyśmy bardzo zaskoczone tym jak urósł i wydoroślał. Od wejścia był bardzo uśmiechnięty i opowiadał nam jakie miejsca udało mu się ostatnio odwiedzić. Był w zoo i u dziadków, do których już planuje ponownie się wybrać. Ponieważ w tym dniu Dominik miał również lekcje oraz inne obowiązki, postanowiłyśmy jak najprędzej zapytać czy już wie co jest jego największym marzeniem. Bez zastanowienia powiedział, że jest to tablet z moblinym internetem o jak największym ekranie i z niebieską obudową. Dzięki niemu Dominik będzie mógł oglądać wiele rzeczy, grać w gry czy pisać do znajomych. Gdy Dominik wypowiadał swoje marzenie od razu wiedziałyśmy, że jest to coś czego najbardziej pragnie i postanowiłyśmy od razu zabrać się za jego spełnienie.

Dominiku, jesteś wspaniałym chłopcem i postaramy się ze wszystkich sił, żebyś już wkrótce mógł mieć swój własny, koniecznie niebieski tablet.

 

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z: 

Natalią Hewuszt

e-mail: natalia.hewuszt@mammarzenie.org tel.: 793372012

spełnienie marzenia

2018-07-18

To było spełnienie marzenia pełne emocji, których wspomnienie towarzyszy nam do dziś i pozostanie na długo w naszej pamięci.

18 lipca w szczecińskim oddziale Fundacji Mam Marzenie, spełniliśmy marzenie Dominika o niebieskim tablecie z mobilnym Internetem. Dzięki uprzejmości pracowników Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie mogło się ono odbyć w niecodziennym otoczeniu, czyli w otoczeniu wielu zabytkowych pojazdów takich jak samochody, tramwaje, autobusy czy motory. Wcześniej ani my, ani mama, nie powiedziałyśmy Dominikowi gdzie go zabieramy, więc na miejscu jego zaskoczenie było ogromne. Chłopiec od razu ochoczo zabrał się do oglądania interesujących go eksponatów. Robił to w tak szybkim tempie, że często nie mogłyśmy go dogonić!

W muzeum znajdował się również symulator jazdy tramwajem, w którym Dominik zgłębiał tajniki tej, jak się okazało, niełatwej sztuki kierowania pojazdem. Kiedy chłopiec był jeszcze zajęty symulatorem, my po kryjomu szykowałyśmy dla niego kolejną niespodziankę. Tą najważniejszą. Spełnienie marzenia Dominika nie mogłoby się odbyć gdyby nie wspaniali ludzie o cudownych, wrażliwych sercach, czyli Państwo Dominika i Mariusz Kosteccy, którzy jeszcze jako narzeczeństwo wiedzieli, że gdy wezmą ślub będą chcieli wesprzeć naszą fundację. Podczas uroczystości, która odbyła się ponad miesiąc temu, prosili swoich gości, żeby zamiast kwiatów przekazywali im pieniądze na spełnienie marzenia jednego z naszych Podopiecznych. To właśnie dzięki nim oraz ich gościom marzenie Dominika mogło zostać spełnione.

Tak więc kiedy tylko chłopiec opuścił symulator jazdy, niedaleko czekali już na niego Państwo Kosteccy z pięknymi balonami oraz z najważniejszym- niebieskim tabletem z akcesoriami i mobilnym Internetem. Gdy Pani Dominika przekazywała prezent Dominikowi (cóż za cudowna zbieżność imion) radość na jego twarzy była przeogromna. Jego uśmiech, wesołe oczy i gest szybkiego przyjęcia podarunku, mówiły wszystko o jego szczęściu. Mama Dominika też była szczęśliwa, o czym świadczyło jej ogromne wzruszenie. To były te najcenniejsze z chwil na które jako wolontariusze czekamy i które mogły stać się rzeczywistością dzięki takim ludziom jak Państwo Kosteccy.

To nie był jednak koniec niespodzianek. Dominik jest wielkim fanem Youtubera TheHogaty, który, gdy poprosiłam go o nagranie krótkiego filmiku dla chłopca, nie zawahał się ani chwili i przygotował bardzo specjalne pozdrowienia. Gdy Dominik usłyszał swoje imię, kiedy zorientował się, że TheHogaty kieruje swoje słowa właśnie do niego, był przeszczęśliwy. Myślę, że chłopiec nie raz i nie dwa będzie je odtwarzał na tablecie.

Po tej dawce wrażeń na Dominika czekały kolejne. Opowiadając Pani Dominice o chłopcu, powiedziałam jej, że podczas naszego pierwszego spotkania marzył on również o tym by dać mamie kwiaty. Państwo Kosteccy postanowili dodatkowo spełnić również i to marzenie, więc kupili piękny bukiet róż, który mógł on podarować swojej mamie. To była kolejna wzruszająca chwila w tym dniu.

Dominik otrzymał także od naszej fundacji t-shirt z postacią ze swojej ulubionej gry Minecraft oraz grę FIFA’16.

Tak spełniły się największe marzenia Dominika. Było zaskoczenie, była radość, były łzy i były przede wszystkim wspaniałe spotkania ze wspaniałymi ludźmi oraz najważniejsze - szczęście Dominika.

To był jeden z najlepszych dni dla wszystkich z nas, którzy mogliśmy w tym uczestniczyć. Dziękujemy za te cudowne emocje:

Dominikowi - za to, że jest tak mądrym, radosnym chłopcem, który podzielił się z nami swoim największym marzeniem. Dominiku - Nigdy nie przestawaj marzyć!

Pani Esterze - mamie Dominika, za to, że trzymała wszystko w tajemnicy, żeby niespodzianka była udana, za każde wzruszenie i każdy uśmiech.

Państwu Dominice i Mariuszowi Kosteckim oraz ich gościom - za zasponsorowanie marzeń Dominika oraz ich spełnienie od A do Z, czyli nie tylko zebranie pieniędzy, ale również kupienie wszystkiego, co pozwoliło jeszcze bardziej pokazać jak wspaniałymi ludźmi jesteście i jak bardzo byliście zaangażowani w to, by sprawić radość Dominikowi ze spełnienia jego marzenia

Pracownikom Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie - Panu Bogdanowi, Pani Marii, Panu Grzegorzowi oraz wszystkim których w tym dniu mogliśmy spotkać i poznać - za to, że choć mówicie, że nie zrobiliście wiele, to sprawiliście nam wszystkim ogromną radość, a zwłaszcza Dominikowi, który z chęcią będzie wracał do tego miejsca

TheHogatemu - za to, że tak chętnie wsparł naszą fundację i podarował Dominikowi chwile, w których mógł poczuć się wyjątkowy. Chwile, które sprawiły mu tak wiele radości. Dominik miał nosa co do swojego idola. :)

Jeszcze raz dziękujemy Wam wszystkim. To był piękny dzień!