W piątkowe popołudnie poszliśmy do Szpitala w Prokocimiu spotkać się z naszą 9-letnią Marzycielką Renatką. Bardzo, bardzo nas miło powitała, z pięknym uśmiechem, tak że  aż nam się ciepło na sercach zrobiło. Dziewczynka uwielbia się malować więc na powitanie przynieśliśmy jej zestaw do robienia makijażu. Ucieszyła się z prezentu, a my w zamian dostaliśmy od niej przepiękny obrazek.

Renia lubi także czytać książki podróżnicze, m. in. czyta całą serię Neli Małej Reporterki, od deski do deski, marząc o tym by ją spotkać na żywo i podziwiać jak nurkuje wraz z innymi pływającymi zwierzętami. Miejmy nadzieję, że marzenie jest jak najbardziej możliwe do zrealizowania!

Reniu, zrobimy wszystko co w naszej mocy by marzenie zostało spełnione najszybciej jak tylko się da. Dziękujemy za Twój uśmiech, za wspólną rozmowę i za miłe ugoszczenie nas. Nie możemy się doczekać kiedy następnym razem się zobaczymy! 

W czwartkowe popołudnie wybraliśmy się do Renatki poznać jej nowe marzenie. Marzycielka czekała na nas, a gdy już przyszliśmy przywitała ogromnym uśmiechem. Dla Reni przynieśliśmy grę planszową o podróżach bo wiemy, że bardzo lubi czytać książki Neli Małej Reporterki. Od samej autorki dostała książkę wraz z autografem. Dobrą godzinę spędziliśmy na pogaduszkach i na przeglądaniu nowej książki.

Dowiedzieliśmy się od Reni, że marzeniem jej jest wycieczka do Legolandu z bratem, który bardzo jest jej bliski i wspaniale się z nim dogaduje.

Mamy nadzieję, że Renatka szybko będzie mogła z nami pojechać do wymarzonego miejsca.

Trzymamy kciuki za szybkie spełnienie marzenia Renatko! Nie możemy się doczekać, kiedy następnym razem sie z Tobą zobaczymy i będziemy mogli wtedy powiedzieć, że Twoje marzenie zostało spełnione!

Spełnianie marzenia Renatki zaczęliśmy od bujania w obłokach. Dosłownie. A po wylądowaniu było jeszcze wspanialej! Bo nie była to tylko podróż geograficzna, ale za sprawą naszej Marzycielki także magiczna – do niezwykłej krainy Lego – zwanej Legolandem. Dlaczego niezwykłej? Bo w krainie zbudowanej z klocków, można spotkać smoki, księżniczki i walecznych Ninjago, można się wybrać na safari i popływać łódką, zajrzeć do podwodnego świata lub z wieży widokowej obejrzeć cały świat z góry. Cały świat Lego oczywiście. I przez ten świat właśnie, wraz ze swoim nieustraszonym bratem Arturem, dzielnie przemierzała nasza rozmarzona Renatka.

Renatko – dziękujemy Ci za Twoje piękne marzenie oraz za to, że mogliśmy je spełnić. Dziękujemy Ci, że zabrałaś nas w tę niesamowitą podróż, dzięki czemu mogliśmy ją wspólnie przeżyć. A przede wszystkim za to, że podzieliłaś się z nami swoją radością. Dziękujemy Twojemu wspaniałemu bratu Arturowi, za codzienny uśmiech i transfer pozytywnej energii. Oraz dziękujemy przebojowej Mamie za podzielenie się swoimi fantastycznymi pociechami!

W imieniu Renatki i całej Fundacji serdecznie dziękujemy Sponsorom marzenia.