Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2018-05-12
Nasze sobotnie spotkanie z Olą było przemiłe. Pomimo faktu, że dziewczynka okazała się nieśmiała, to z pomocą mamy udało nam się odkryć parę pasji Oli. Nasza Marzycielka z zamiłowaniem mówiła o jeździe na rolkach i na rowerze z koleżankami oraz o jej ulubionej grze Sims 4, na którą poświęca dość dużo czasu. Gra w tę grę już od jej drugiej edycji, urozmaicając rozrywkę różnymi dodatkami, takimi jak Zwierzaki czy Witaj w pracy. Dziewczynka nie mogła się zdecydować, który etap gry w Simsy najbardziej się jej podoba. Opowiadała, że z czasem jej się to zmienia i przechodzi z tworzenia Simsów do budowania domu, aż po samą grę. Na dodatek, Ola jest wielką fanką gier planszowych, w które uwielbia grać ze swoimi starszymi siostrami, jak i cała rodziną. Jej mama z uśmiechem na twarzy wspominała o szaleństwie, jakie odbywało się, kiedy Ola grała z całą rodziną w kalambury. Gorący ziemniak jak i Dobble to inne gry, które sprawiają naszej Marzycielce ogromną przyjemność. Dlatego po konsultacji z mamą zadecydowałyśmy się podarować Oli z racji pierwszego spotkania z nią kolejną grę planszową do kolekcji: Cortex. Już się nie możemy doczekać, by usłyszeć o zaciętych rozgrywkach rodzinnych, bez wątpliwości Ola sobie świetnie poradzi.
Marzycielka jeszcze nie jest pewna, co chce robić w przyszłości, ale zapytana o swoje marzenie bez wahania powiedziała o Disneylandzie, który zawsze chciała odwiedzić.
Jeżeli Państwo zechcą, by na twarzy Oli zagościł uśmiech, prosimy o pomoc w realizacji tego pięknego marzenia.
Tel. 793 110 634 lub 605 305 185
spotkanie - zmiana marzenia
2019-01-24
Od spotkania z Olą upłynęło wiele miesięcy. W tym czasie nasza Marzycielka nie tylko zrobiła się starsza i dojrzalsza. Zmianie uległo też jej marzenie... Jak niemal każda nastolatka chciałaby mieć wymarzony model telefonu, w przypadku Oli jest to IPhone X!
spełnienie marzenia
2019-02-27
Miała być niespodzianka i poniekąd była... Częste telefony do mamy naszej Marzycielki, które ta odbierała, wychodząc z pokoju, wzbudziły pewne podejrzenia Oli. A przecież trzeba było ustalić i godzinę, i model etui, będącego jak ważnym dodatkiem do iPhone'a, przedmiotu marzeń dziewczynki. Dlatego Ola trochę się spodziewała, że ten dzień może być dziś, jednak pewności nie miała... Tym większe było szczęście, kiedy upragniony telefon znalazł się w jej rękach. Wyraz twarzy dziewczynki, jej uśmiech nie pozostawiał żadnych wątpliwości, że oto spełniło się marzenie! Jednak obawa, że telefon może spaść, sprawiła, że powędrował natychmiast do pudełka. I wtedy nastąpił dobry moment, by wręczyć przepiękne, przezroczysto-brokatowe etui, które okazało się strzałem w dziesiątkę - tak bardzo przypadło Oli do gustu. Teraz mogła już bez obaw używać wymarzonego telefonu i cieszyć się perspektywą jego ustawiania i używania...
Olu, dziękujemy Ci za możliwość spełnienia tak wspaniałego marzenia i za uśmiech, oby pojawiał się jak najczęściej na Twojej twarzy!