Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2018-04-28
W sobotę 28 kwietnia pojechaliśmy wraz z Anią i Mateuszem do naszej nowego Marzycielki,- 15letniej Marzenki, aby poznać jej marzenie. Marzenka wraz z mamą i radosnym rodzeństwem przyjęli nas bardzo ciepło i serdecznie. Dowiadując się, że Marzenka ma sporo rodzeństwa, bardzo się ucieszyliśmy, ponieważ gra planszowa okazała się trafionym prezentem:) Marzenka to bardzo żywa i wesoła dziewczyna, która opowiedziała nam o wielu swoich marzeniach:). Mimo, że była po dializie, tryskała niesamowicie pozytywną energią i nie schodził z jej ust śliczny uśmiech. Czuliśmy się w jej domku rodzinnym bardzo dobrze. Poznaliśmy wiele ciekawych historii z życia tej wspaniałej i kochającej się rodziny. Po długiej rozmowie z całą rodziną , Marzenka doszła do wniosku, że najbardziej chciała by dostać nowe meble do swojego pokoju. Jak dowiedziała się, że jej marzenie może się spełnić, bardzo się ucieszyła. Spełnienie marzenia Marzenki przyniesie z pewnością wiele szczęścia i radości :)
spełnienie marzenia
2018-11-04
W niedzielę 4 listopada pojechaliśmy spotkać się z Marzeną i jej rodziną, aby oficjalnie spełnić jej marzenie o meblach do nowego pokoju! Już od rana wiedzieliśmy, że ten dzień będzie wspaniały, bo jest to naprawdę wyjątkowa, wesoła oraz pełna miłości rodzinka!
Po przyjeździe Marzena zaprosiła nas do stołu, gdzie dostaliśmy herbatkę i słodki poczęstunek. Zaczęliśmy od wręczenia Marzenie upominków, zaczynając dość podstępnie od najmniejszego z nich, a mianowicie baterii, które służyły do następnego prezentu – podświetlanej tablicy, na której za pomocą specjalnych liter układa się przeróżne słowa i zdania :) Ostatni prezent był strzałem w dziesiątkę, ponieważ po rozpakowaniu okazało się, że Marzena chciała właśnie sama sobie to kupić w najbliższym czasie. Tym „czymś” jest ramka na kilkanaście zdjęć, które przyczepia się spinaczami!
Po rozmowach i żartach przy stole poszliśmy do nowego pokoju, aby zobaczyć meble, które już wcześniej zostały tam ustawione. Od Marzeny dowiedzieliśmy się, że największym zainteresowaniem wszystkich domowników cieszy się fotel „kokon”, z którego często korzystają podczas Jej nieobecności w domu. Po mniejszych lub większych problemach z otworzeniem szampana (oczywiście bezalkoholowego :) ) wszyscy wspólnie wznieśliśmy toast za piękny pokój Marzeny. Jednak najbardziej z tego faktu cieszyła się młodsza siostra Marzeny, Dorotka, która bardzo lubi piccolo i od początku naszego przyjazdu wyczekiwała otwarcia swojego ulubionego napoju. W międzyczasie do domu przyjechała kolejna siostra naszej Marzycielki, Lidka i dołączyła do nas podczas podziwiania pokoju. Lidka interesuje się fotografią i zrobiła nam dużo lepsze zdjęcia niż my byśmy kiedykolwiek byli w stanie zrobić sami. W tak dużym gronie bardzo miło spędziliśmy czas, a powodów do śmiechu mieliśmy wiele, przede wszystkim dzięki ogromnej otwartości i radości bijącej od całej rodzinki, ale też dzięki zabawie balonami.
Kochana Marzeno! Bardzo się cieszymy, że mogliśmy poznać Ciebie i Twoją rodzinkę oraz spełnić Twoje marzenie! Mamy nadzieje, że wymarzone meble będą Ci dobrze służyć i przyniosą dużo radości :) Dziękujemy Tobie i Twojej rodzinie za przemiłą gościnę :) Pamiętaj, nigdy nie przestawaj marzyć!
Chcielibyśmy też serdecznie podziękować Ekipie Drogi do Marzeń, dzięki której mogliśmy spełnić to piękne marzenie. Chłopaki, to dzięki Waszemu zaangażowaniu spełniło się marzenie Marzeny! Dziękujemy! :)