Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2018-02-21
Szymon to zagorzały fan piłki nożnej. Jego ulubiony piłkarz? Messi. Stawianie pytania o marzenie samo nasuwało odpowiedź: nasz Marzyciel w związku ze swoją football-ową pasją chciałby wyjechać na mecz do Barcelony, gdzie zagrałby jego idol Messi. Zwiedzanie stadionu połączone z prawdziwymi piłkarskimi emocjami to pomysł Szymona na własne marzenie. Poza piłkarskim hobby nasz Marzyciel interesuje się pisaniem. Głównie zajmuje się tworzeniem opowiadań w gatunku fanfiction.
Mamy ogromną nadzieję, że wyjazd z Fundacją Mam Marzenie natchnie Szymona tak dużą weną, że stworzy opowiadanie, które stanie się bestsellerem!
I oczywiście trzymamy kciuki!:-)
spełnienie marzenia
2019-04-28
Jak skutecznie poradzić sobie z przedmaturalnym stresem? - tuż przed maturą spełnić swoje marzenie! W taki właśnie sposób postanowiliśmy przygotować Szymona do egzaminu dojrzałości.
W ostatni kwietniowy weekend, tuż przed maturami, przygotowaliśmy wycieczkę marzeń. Była to prawdziwie męska wyprawa. Szymon i jego tata Wojtek najpierw obrali kierunek na Poznań, by dołączyć do drugiego fana Messi'ego i FC Barcelony. Stamtąd podróż na lotnisko w Berlinie, a potem już bezpośrednio do Hiszpanii.
Mecz, który obejrzał nasz Marzyciel był wyjątkowo udany, nie brakowało kilku brawurowych akcji po stronie obu drużyn. FC Barcelona stanęła na wysokości zadania i Szymon miał okazję na żywo zobaczyć bramkę w wykonaniu swojego idola Messi'ego.
Przypuszczamy zatem, że rację miał Paulo Coehlo pisząc: I kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat sprzyja potajemnie twojemu pragnieniu. I tym razem tak się stało: Szymon jest na stadionie Camp Nou, ogląda mecz swojej ulubionej drużyny, a do tego jego idol zdobywa zwycięską bramkę.
Szymonie, bardzo dziękujemy za Twoje marzenie i z radością wliczamy je w poczet spełnionych!
Jednocześnie wyrażamy ogromną wdzięczność organizatorkom oraz uczestnikom Festiwalu Rozwoju i Inspiracji BabaFest, za których sprawą marzenie Szymona przestało być tylko marzeniem i stało się rzeczywistością!