W ciepłe, majowe popołudnie wybrałyśmy się wraz z Gabrysią i Agatą na poznanie naszego nowe Marzyciela Dawida. Nieco spóźnione, po drobnych problemach ze znalezieniem właściwej drogi do jego miejscowości, w końcu dotarłyśmy na miejsce. Marzyciel cierpliwie czekał na nas wraz z rodzicami. Pojawienie się trzech dziewczyn troszkę go zawstydziło. Po mimo początkowego dystansu, pomalutku udało się przełamać lody. Dawid okazał się sympatrycznym chłopcem- fanem pociągów, samolotów, motorów, a  właściwie to także wszelkich innych pojazdów. W wolnych chwilach chętnie rysuje, co bardzo dobrze mu z reszta idzie. Jeden rysunek miał przygotowany także dla nas i był on związany z marzeniem, które przyjechałyśmy poznać. Więcej szczegółów dowiedziałyśmy się jednak dopiero kiedy Marzyciel zabrał nas do swojego pokoju. Okazało się, że marzy o umeblowaniu go. Jego wybór padł na niebiesko- szare meble, z miejscem na przechowywanie licznych zabawek, biurkiem i łóżkiem, oraz dodatkowo czymś z motywami kota Garfielda- jego ulubionej postaci. W pokoju maiłyśmy okazje zobaczyć także pupilków Dawida- parkę ptaszków w jednej klatce oraz chomika w drugiej. Ten chętnie pozował z nami nawet do wspólnych zdjęć. Zrobiło się późno, więc po krótkiej sesji zdjęciowej udałyśmy się w drogę powrotną, pełni nadziei że uda się nam jak najszybciej spełnić to piękne marzenie.

Relacja: Monika Cioch

Pewnego październikowego popołudnia udaliśmy się do naszego Marzyciela, 7-letniego Dawida, aby spełnić jego marzenie - umeblowanie pokoju z motywem Garfielda, gdyż bardzo lubi tę kreskówkę; szczególnie gdy przebywał na leczeniu w szpitalu często ją oglądał.

Przywitali nas rodzice chłopca oraz Dawid, który był zaciekawiony jak będzie wyglądał końcowo jego pokój.

Po chwili zajęliśmy się układaniem kilku dodatkowych elementów w pokoju, ponieważ główny montaż mebli został wcześniej wykonany przez tatę Dawida. Meble były w kolorze biało-zielonym,  uzupełnienie pokoju stanowiły kreskówkowe gadżety.  

Gdy już wszystko poukładaliśmy, poprosiliśmy Dawida z rodzicami, aby zobaczyli pokój. Chłopcu spodobał się efekt końcowy pokoju, który został przyozdobiony elementami Garfielda.

Po obejrzeniu pokoju, rodzice Dawida zaprosili nas na poczęstunek. Czas mijał na rozmowie, gdy już  za oknem był późny wieczór i musieliśmy wracać.

Chłopiec niedawno rozpoczął naukę w szkole,  więc mamy nadzieję, że nowy wystrój pokoju będzie przyjemnym miejscem do nauki, jak i zabawy.

Dawidowi życzymy wiele sił i zdrowia oraz spełnienia kolejnych marzeń.

Dziękujemy serdecznie sponsorowi marzenia – LIDL POLSKA oraz Pani Agacie Kret, firma „AGMIMA” za pomoc w realizacji marzenia.

Relacja: Agata Korwin