W piątkowe popołudnie wybrałyśmy na oddział zabrzańskiego szpitalu, by przekazać małym pacjentom przybory plastyczne, które z pewnością pomogą umilić im czas spędzony w szpitalnej sali.

Chciałyśmy także poznać naszą Marzycielkę – Wiktorię. Dziewczynka na początku była trochę nieśmiała, jednak przygotowany przez nas „lodołamacz” idealnie spełnił swoją rolę. Wiktoria otrzymała od nas album z różnymi zwierzątkami i okazało się, że jest ona miłośniczką zwierząt, a zwłaszcza piesków. Ma również swojego pupila, którym sumiennie się opiekuje. Na pytanie kim chciałaby zostać w przyszłości, bez większego zastanowienia odpowiedziała: „Weterynarzem!” :)

Dziewczynka kiedyś również aktywnie grała w piłkę nożną ze swoim rodzeństwem, jednak ze względu na swoją chorobę musiała zrezygnować z aktywnego uczestnictwa w swojej ulubionej dyscyplinie sportu. Ale i z tego Wiktoria sprytnie wybrnęła, ponieważ marzy o tym, by dostać telewizor z xbox’em. Jak pewnie się domyślacie, cudownie byłoby gdyby w tym zestawie znalazła się również gra FIFA. W ten sposób dziewczynka dalej będzie mogła ćwiczyć tajniki piłki nożnej, z tym że w świecie wirtualnym.

Tak pięknem akcentem rozpoczęłyśmy weekend, a uśmiech, który nie schodził z twarzy Wiktorii dodał nam energii do dalszego działania :)

14 czerwca to dla nas magiczna data. Dokładnie 15 lat Fundacja Mam Marzenie po raz pierwszy spełniła marzenie dziecka. I właśnie dzisiaj spełniło się marzenie Wiktorii.

Dziewczynka nie wiedziała o naszym przyjeździe i była u koleżanki. Gdy tylko nas ujrzała od tego momentu uśmiech nie znikał z jej twarzy. Od razu rozpoczęło się wielkie rozpakowywanie. Telewizor i Xbox trzeba było koniecznie sprawdzić. Długa aktualizacja nie pozwoliła Wiktorii od razu uruchomić wymarzonej gry FIFA. Nie zabrakło przy tym tańca radości i mnóstwa pozytywnej energii.