Sobotni ranek 17 marca powitał nas wszechobecną bielą i szczypiącym w uszy mrozem. Jednak, nawet złe warunki atmosferyczne nie są w stanie pokonać magii marzeń. Już z samego rana udaliśmy się do Częstochowy, aby poznać naszego nowego Marzyciela – Tomasza. Nieco wymarznięci, ale pełni motywacji, dotarliśmy pod drzwi, w których już z uśmiechem na ustach czekał na nas 5-latek.

Nawet nie musieliśmy rozpoczynać rozmowy, chłopiec sam przejął inicjatywę. Opowiedział nam o swoim zainteresowaniu samochodami Hot Wheels oraz klockami Lego. Chwilę później wyjawił nam trzy marzenia, każde wiążące się ze sporą dawką adrenaliny, co zapewni przeżycia zapamiętane na dłuuugo! Aż trzy, bo nadal nie potrafił zdecydować, które jest „tym jedynym”. Po ponad kwadransie zabawy, głębszego zapoznawania się i ciągłych prób zdecydowania się, Tomasz wybrał w końcu „to jedyne” - rejs szybką motorówką!

Podczas dalszej zabawy samochodzikami, chłopiec nie potrafił ukryć swojego zniecierpliwienia i bez trudu poznaliśmy, że myślami jest już dawno za sterem szybkiej motorówki.

Tomaszu, mamy nadzieję, że uda nam się spełnić twoje wspaniałe marzenie jak najszybciej, a wspomnienia z realizacji będą Ci towarzyszyć jeszcze przez długi czas.

Tomek po dłuższym namyśle postanowił zmienić swoje marzenie na PlayStation 4. Nasz Marzyciel ma kilka ulubionych gier, a odpowiedni sprzęt pozwoli mu w nie grać, co da chłopcu dużo radości oraz umili czas w trakcie leczenia.

We wtorkowe, styczniowe popołudnie dotarliśmy do Częstochowy by zrealizować marzenie Tomka. Wielkim marzeniem chłopca było PlayStation 4. Z opakowanym w zielony papier dużym pudełkiem dotarliśmy na miejsce gdzie od progu przywitała nas bardzo sympatyczna Mama chłopca. Nasz przyjazd był dla Marzyciela niespodzianką, w związku z tym Tomek był bardzo zaskoczony, ale jednocześnie szczęśliwy, gdy tylko nas zobaczył. Tuż po wręczeniu upominku, chłopiec zabrał się za jego rozpakowywanie. Gdy papier został zdarty, a pudełko otwarte, Marzyciel z uwagą zaczął oglądać znajdujący się w środku sprzęt. Dołączona do niego była również najnowsza gra FIFA, co sprawiło mu dodatkową radość. Chłopiec był bardzo podekscytowany i z zapałem opowiadał nam o swoich ulubionych grach. Nie mógł się również doczekać momentu, w którym zacznie grać ze swoim kuzynem. Tomku bardzo cieszymy się, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie. Mamy nadzieję, że uśmiech, który widzieliśmy podczas realizacji nie będzie znikał z Twojej twarzy!

Dziękujemy Młodej Parze, która pragnie pozostać anonimowa, za udział w akcji Zamień kwiaty na marzenia. To dzięki Wam i Waszym Gościom weselnym udało się zrealizować marzenie Tomka.