Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2018-03-26
Dzień 26.03.2018 był z pozoru taki sam jak wszystkie inne, jednak dla nas, wolontariuszy, miał pozostać niezapomniany na bardzo długo. Przemierzając zatłoczone, szare szpitalne labirynty, nie spodziewaliśmy się jaki promień słońca znajduje u naszego celu.
Przechodząc przez drzwi sali spotkaliśmy z pozoru niepozorną dziewczynę o wielkim sercu i wielkich miłościach. Ewelina okazała się niedościgniętym huraganem radości i pozytywnych emocji. Już po pierwszych chwilach zapomnieliśmy o szarości za oknem i byliśmy pewni, że chwile kiedy jesteśmy w szpitalu, będą chwilami spędzonymi w doborowym towarzystwie.
Kiedy już jasno określiliśmy cel naszej wizyty oraz wyraziliśmy chęć poznania marzenia Eweliny, podopieczna w jedną chwilę zapłonęła pomysłami. Jej największymi miłościami w życiu są Kamil Bednarek oraz Dawid Kwiatkowski, z którymi przeogromnie chciała by się spotkać. Sama myśl o spotkaniu z idolami sprawiała, że sala oraz szpitalne korytarze wypełniały się ekscytacją.
Marzycielka stwierdziła jednak, że są rzeczy ważniejsze i bardziej pomocne w życiu od spotkań z gwiazdami. Po chwili namysłu podała nam swoje drugie i już ostateczne marzenie. Marzeniem było umeblowanie pokoju w piękne duże łóżko, w którym będzie mogła godzinami słuchać swoich ulubionych utworów kiedy już wyzdrowieje. Ogromna szafa wraz z komodą do przechowywania swoich rzeczy, które będą przygotowane do włożenia na koncert. Oczywiście nie mogło zabraknąć biurka, przy którym Ewelina będzie odrabiać lekcje. Zapomniałbym o najważniejszym, ogromnym plakacie z końmi, ponieważ dopóki nie przeszkodziła w tym choroba, dziewczynka jeździła konno.
Nigdy nie przypuszczalibyśmy, że to my jako wolontariusze zostaniemy naładowani taką radością i siłą do realizacji marzeń. W chwili obecnej czekamy tylko na środki potrzebne do realizacji marzenia. Ważne, żeby ta niesamowicie radosna marzycielka mogła po walce z chorobą wrócić do pięknie umeblowanego pokoju.