Moim marzeniem jest:

Podróż śladami Harry’ego Potter’a

Nicole, 9 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2018-03-26

W poniedziałkowy ranek wybrałyśmy się do szpitala w Chorzowie, by poznać marzenia kolejnych Marzycieli.

Jedną z nich była Nicole. Dziewczynka przywitała nas uśmiechem, który stał się jeszcze większy, gdy zobaczyła lodołamacz, jaki wręczyłyśmy jej na początku naszego spotkania. Dzięki „przeciekom” wiedziałyśmy, że Nicole uwielbia oglądać filmy Harry’ego Potter’a, i z tą właśnie postacią związany był przygotowany przez nas upominek – koszulka z logo Hogwartu! :) Ten błysk w oku na widok koszulki jest nie do opisania. Marzycielka ucieszyła się również z duuużego pluszowego słonika, który będzie jej towarzyszył podczas pobytu na oddziale.

Po rozpakowaniu lodołamacza zaczęłyśmy rozmawiać o tym, czym dla naszej Marzycielki jest marzenie i czy myślała już o swoim największym marzeniu. Odpowiedź padła niemal natychmiast. Dziewczynka marzy o zwiedzeniu miejsc związanych z Harrym Potter’em, od Londynu do Hogwartu. Nicole opowiedziała nam, że chciałaby zobaczyć m.in. ulicę Pokątną, gdzie młodzi czarodzieje kupują swoje wyprawki do Hogwartu np. różdżkę u Ollivander’a, wioskę Hogsmeade, gdzie znajduje się słynny Dziurawy Kocgioł, a także peron 9 ¾, i oczywiście sam Hogwart. Na pytanie w jakim domu w Hogwarcie chciałaby się znaleźć, wybrała Gryffindor.

Tym samym nasza Marzycielka została oficjalnie mianowana uczniem Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Wierzymy, że z dumą będzie nosić koszulkę z logo Hogwartu. A nam nie pozostaje nic innego jak pokazać Nicole te magiczne i wspaniałe miejsca.

To było dla Nas iście magiczne spotkanie.

spełnienie marzenia

2019-09-08

Uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego. A tak naprawdę coś pięknego, bladym świtem spotkaliśmy się na lotnisku w Pyrzowicach z Mają, Nicole i Wiktorią, które rozpoczęły spełnienie swojego największego marzenia – zobaczyć Park Harrego Pottera pod Londynem. Dla większości dziewczynek była to pierwsza podróż samolotem. Po wylądowaniu i porannym poczęstunku podjechaliśmy do hotelu, żeby trochę się odświeżyć i rzuć na zwiedzanie miasta. Rozpoczęliśmy od lunchu w polskiej restauracji Ognisko. Następnie metrem udaliśmy się zwiedzanie miasta oraz rejs statkiem po Tamizie. Dzień rozpoczął się dla nas bardzo wcześniej, dlatego też zdecydowaliśmy się na powrót do hotelu, tak żeby każdy mógł odpocząć przed drugim dniem podróży. Znów wcześnie rano udaliśmy się na pociąg (wprawdzie na nie peron 9 i ¾ bo tylko na peron 9) skąd odjeżdżał pociąg do miejscowości położonej obok studia Warner Bross. Autobusem podjechaliśmy pod drzwi ogromnego studia, gdzie już od wejścia czekały na nas eksponaty związane z filmami o młodym czarodzieju. Punktualnie o 9 udaliśmy się do Wielkiej Sali Zamku Hogward, czekały tam na nas stoły oraz całe grono pedagogiczne. Każda kolejna sala to możliwość poznania każdego zakątka planu filmowego. Były pokoje wspólne, Zakazany Las, Bank Gringota. Każdy miał możliwość zrobić sobie zdjęcia, polatać na miotle czy zobaczyć tajniki kręcenia filmu. Po długiej wizycie w sklepie, Marzycielki wyposażone w różdżki oraz kilkanaście innych pamiątek były gotowe by wrócić do świata mugoli. Tego dnia już nikt nie był wstanie zwiedzać miasta, po kolacji w swoich pokojach dziewczyny czarowały. Nasz następny dzień to znów możliwość poznania Londynu, byliśmy przed Pałacem Buckingham, na Trafalgar czy Piccadaly Circus. Ale najważniejsze była oczywiście wizyta na ulicy handlowej ;) Ostatni dzień to już niestety tylko pakowanie i trasa na lotnisko, ale nawet to była dla wszystkim miłym przeżyciem. Dziękujemy za tak wyjątkowe marzenia no i … koniec psot !.