Do naszego nowego Marzyciela Juliana wybraliśmy się w zimny lutowy wieczór. Na początek nowej znajomości, przynieśliśmy ze sobą mały prezent. Chłopiec był mile zaskoczony podarowaną mu paczką. Obserwowaliśmy jak powoli, z radością, ją rozpakowywał. Pomagał mu w tym cały czas uśmiechnięty braciszek Józef.
Julian to bardzo sympatyczny i uśmiechnięty 6-latek, który początkowo był troszkę onieśmielony naszą wizytą. Gdy opowiedzieliśmy mu o naszej Fundacji, czym się zajmujemy i gdy uświadomił sobie w jakim celu go odwiedziliśmy zdecydowanie się ożywił a nieśmiałość powoli odchodziła. W trakcie rozmowy dowiedzieliśmy się, że Julian ma wiele zainteresowań, na przykład z ogromną pasją opowiadał nam, że uwielbia układać klocki lego oraz że bardzo lubi grać w stare gry platformowe. W celu zademonstrowania nam swoich umiejętności, Julian pożyczył od mamy telefon i pokazał nam jak z gracją i zręcznością pasującą do o wiele starszego dziecka, potrafi sterować swoim bohaterem przeskakując kolejne platformy i unikając przeszkód. Byliśmy pod dużym wrażeniem umiejętności chłopca. Z takim talentem może wygra kiedyś zawody e-sportowe. To właśnie z grami łączy się największe marzenie Juliana. Chłopiec chciałby dostać konsolę Nintendo Wii U z grami: New Super Mario i Super Luigi Bundle. 

Po bardzo miło spędzonym czasie, gdy już poznaliśmy największe marzenie Juliana, nadszedł czas na pożegnanie. Chłopiec pożegnał się z nami uśmiechając szeroko, a my pełni energii ruszyliśmy w drogę powrotną.
Nasz Marzyciel to chłopiec, który pomimo tak młodego wieku, wiele w swoim życiu już przeszedł, ale każdego dnia dzielnie walczy. Konsola, którą sobie wymarzył na pewno pozwoli mu choć na chwilę oderwać myśli od choroby, dlatego obiecujemy, że zrobimy wszystko co w naszej mocy, by na realizację marzenia Julian nie musiał długo czekać. Mamy nadzieję, że już niebawem ponownie odwiedzimy naszego uroczego Marzyciela i jego sympatyczną rodzinę.

Relacja:

Łukasz S.

Po wyczerpującym dniu w pracy co może dać wolontariuszom cały wór pozytywnej energii? Oczywiście spełnianie marzeń naszych podopiecznych. I taki wór pozytywnej energii otrzymaliśmy od Julka. Ale zacznijmy od początku. Wybraliśmy się razem z Łukaszem oraz dwoma dość sporymi paczkami do domu naszego marzyciela. Przywitali nas jego rodzice, ale gdzie jest Julek? Długo nie udało mu się utrzymać swojej kryjówki w tajemnicy i z pięknym uśmiechem wyskoczył za szafy:) Nie chcieliśmy odwlekać tej najważniejszej chwili ponieważ wiedzieliśmy jaką cierpliwością musiał  wykazać się nasz mały bohater czekając na nas. Po rozpakowaniu paczki oczom chłopca ukazała się jego wymarzona Konsola Nintendo Wii U Premium. Piękny uśmiech chłopca, który można zobaczyć na zdjęciach nie schodził z jego buzi. W czasie kiedy Łukasz razem z tatą zainstalowali wszystkie potrzebne rzeczy razem z Julkiem otworzyliśmy kolejną paczkę, którą były klocki Ninjago. Ledwie zdążyliśmy ułożyć motor z klocków, a już można było rozpocząć grę na nowej konsoli. Mario tak wciągnął w swój świat chłopca, że ledwo mogliśmy oderwać go na wręczenie dyplomu i zrobienie kilku pamiątkowych zdjęć :) Czas szybko płynie przy tak miłych spotkaniach więc musieliśmy już wracać do domu, ale nie wyszliśmy z pustymi rękami ponieważ dostaliśmy przepiękną laurkę oraz kwiaty od Julka, za które serdecznie dziękujemy :)

W imieniu Julka oraz Fundacji Mam Marzenie bardzo dziękujemy wszystkim sponsorom za pomoc w spełnieniu tego marzenia : Firmie FRANKE oraz Pani Aleksandrze Smotrycka. Niech dobro, które od Państwa wypłynęło wróci ze wielokrotnioną siłą.

Relacja:

Katarzyna P.