Moim marzeniem jest:

meble do pokoju z dodatkami

Marcel, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2018-02-01

Pasją naszego nowego Marzyciela – 5-letniego Marcela są pociągi. Kolekcjonuje modele ze swojej ulubionej bajki „Tomek i przyjaciele”, dlatego też jako lodołamacz podarowałyśmy Mu pociąg „Gabryś”. Marcelek to uroczy, prawdziwy fan motoryzacji, uwielbia samochody, ale jak sam zaznaczył interesują go tylko te „małe”. Najbardziej lub spędzać czas w domu, bawiąc się razem ze swoimi siostrzyczkami – trzyletnimi uroczymi bliźniaczkami. Na samym początku naszego spotkania Marcel wyjawił swoje marzenie – jest nim umeblowanie pokoju wraz z dodatkami. Chłopczyk do tej pory dzielił pokój ze siostrami, ale jak przystało na starszego brata i dużego chłopca, teraz ma swój własny, oddzielny kąt. Marcelek marzy o tym, aby w tym pokoju stanęło łóżko, biurko, komoda, regał oraz pojawiły się dodatkami w formie dywanu czy naklejek „pociągi” na ścianach. Pokój ma stanowić swoistego rodzaju miejsce, które będzie bronić naszego Marzyciela przed wszystkim, co złe.   Marcel postanowił narysować i pokolorować swoje marzenie, a rysunek nam podarować. Tak abyśmy pamiętały, jak dokładnie ma wyglądać pokój, który sobie wymarzył…

Marcelku dziękujemy Ci za możliwość poznania Ciebie i Twojej Mamy. Mam nadzieję, że spotkamy się wkrótce, tym razem w Twoim nowym, wymarzonym pokoju!

Wszystkich, którzy razem z nami pragną wyczarować uśmiech na twarzy Marcelka – zapraszamy do kontaktu. 

spełnienie marzenia

2018-06-30

Ta sobota była wyjątkowa, bo spotkaliśmy się z Marcelkiem oraz jego siostrami bliźniaczkami i mamą.
Cudowna rodzina, a Marcelek bardzo uroczy i ciekawy świata, zapalony piłkarz, więc powitał nas w stroju i butach piłkarskich.
Pojawiliśmy się u Marcela z tortem i z tortem wyjechaliśmy, ponieważ Marcelek miał również torta dla nas.
Marzeniem Marcelka było mieć UMEBLOWANIE POKOJU i to się udało, pokój wygląda super, nawet kawkę wypiłyśmy w jego pokoju. Szafa, łóżko, półki - wszystko w jasnej tonacji z elementami dziecięcej grafiki, bardzo przytulnie.
Z Marcelem byliśmy na spacerze, trampolinie, a nasz najmłodszy wolontariusz testował wraz z Marcelem jazdę samochodem John Deere, szybkie dziecięce auto, niesamowite. Siostry Marcela biegały za chłopakami, którzy bardzo chętnie jeździli szybciej, aby im uciec.  Po kilku godzinach zabawy, szkoda nam było odjeżdżać. 

Dziękujemy Marcelku za tak wspaniałe marzenie i cieszymy się, że moglismy pomóc Ci je spełnić! Pamiętaj, nigdy nie przestawaj marzyć, bo marzenia na prawdę się spełniają :)

Dziękujemy wszystkim ludziom o dobrych sercach za pomoc w spełnieniu marzenia Marcelka :)