Z naszym marzycielem Bartkiem spotkaliśmy się w piątek, 19 stycznia 2018 roku we wrocławskim Przylądku Nadziei. Od samego początku panowała bardzo sympatyczna atmosfera. Bartek to bardzo otwarty i mądry chłopiec. Podpytywany o Martynę Wojciechowską, od razu opowiedział o  spotkaniu z nią. Lodołamacz okazał się ,,strzałem w dziesiątkę”.  Od razu rozpakowaliśmy grę ,,kalambury” i zaczęła się rywalizacja o punkty. Do zabawy włączyła się też mama marzyciela. Każdy zastanawiał się jak pokazać hasła zamieszczone na kartce i bardzo często wynikały z tego śmieszne sytuacje. Po zakończonej grze zaczęliśmy podpytywać się o marzenie Bartka. Chłopiec doskonale wiedział, jakie ma marzenie. Bez problemu wskazał na rzecz, którą chce dostać, a mianowicie laptopa. Bartek dodał, że laptop umożliwiłby mu naukę.

Jeśli ktoś jest zainteresowany, żeby pomóc Bartkowi w spełnieniu jego marzenia, prosimy o kontakt z wrocławskim Oddziałem Fundacji Mam Marzenie!

Spełnienie marzenia Bartusia odbyło się dość szybko lecz w bardzo przyjemnej atmosferze.

Nasze dwie Wolontariuszki odwiedziły Bartoszka  w „Przylądku Nadziei” we Wrocławiu. Na salę weszły bardzo uśmiechnięte trzymając w rękach balony i torby pełne prezentów. Chłopiec nie  spodziewał się, że akurat po przebudzeniu spełni się Jego marzenie. Po naszym ciepłym przywitaniu Bartuś zaczął rozpakowywać prezenty. Nie oczekiwał, że będzie ich tak dużo! Rozpakowywanie zaczął od najmniejszego do największego podarunku. Obdarowany został: wielofunkcyjną drukarką, myszką do komputera, słuchawkami( które od razu założył), oraz programem antywirusowym do głównego prezentu – laptopa o którym tak długo marzył! Każdy przedmiot z uśmiechem oglądał i czytał jakie ma funkcje. To nie był koniec niespodzianek. Bartusiowi został przekazany też życzliwy list od jednego z jego rówieśniczek oraz dyplom spełnionego marzenia.
Cudownie było zobaczyć uśmiech na Twojej twarzy, pamiętaj NIGDY NIE PRZESTAWAJ MARZYĆ  :)

Dziękujemy Pani Magdalenie Kucharskiej za możliwość spełnienia marzenia Bartusia.