Moim marzeniem jest:

Zobaczyć delfiny

Zuzanna, 14 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Lublin

Status marzenia: niespełnione

pierwsze spotkanie

2017-12-01

Z uroczą siedmiolatką spotkałyśmy się na początku grudnia, niestety w szpitalu, ale na szczęście zarówno mama jak i Marzycielka były w dobrych nastrojach – w najbliższym czasie miały wrócić do domu. Na początek Zuzia dostała od nas prezent tzw. lodołamacz, choć zdecydowanie nie miałyśmy do pokonania żadnych lodów – dziewczynka bardzo ucieszyła się na nasz widok, uwielbia kiedy ktoś ją odwiedza.

Idealnie trafiłyśmy z prezentami, począwszy od puzzli z Kubusiem Puchatkiem, przez bajkę o kotku, po kolorowanki z księżniczkami – wszystko ogromnie ucieszyło Zuzię. Puzzle były tak trudne, że gdyby nie spryt Marzycielki, to wolontariuszki zapewne nie dałyby sobie z nimi rady! Następnie zabrałyśmy się za kolorowanie, Zuzia wyjęła swój profesjonalny zestaw kredek i flamastrów i przystąpiła do kolorowania wybranej księżniczki – oczywiście na różowo!

Kiedy rozmowa zeszła na tor marzeń, Zuzia niepewnym głosem zasugerowała, że bardzo przydałby jej się laptop. Długie pobyty w szpitalu pozbawiają ją możliwości oglądania bajek, czasem zdarza się, że ktoś pożyczy tablet czy swój komputer z dostępem do Internetu i nasza Marzycielka może nadrobić odcinki ulubionych bajek.

Próbując połączyć Zuzi zainteresowania zwierzątkami i bajkami z jakimś konkretnym marzeniem, otworzyłyśmy stronę internetową Fundacji i starałyśmy się pokazać jak kreatywni potrafią być nasi Marzyciele w wyborze swojego największego marzenia. Ogromną uwagę dziewczynki przykuły marzenia wyjazdowe – pływanie z delfinami, wyjazd nad ciepłe morze, Disneyland…

Nasza Marzycielka była pod ogromnym wrażeniem zarówno sztuczek wykonywanych przez delfiny jak i bajkowej parady w Disneylandzie. Widać było, że z minuty na minutę worek z jej marzeniami się powiększa – pozostało wybrać tylko to największe!

Nasza Marzycielka Zuzia potrzebuje jeszcze czasu, by zdecydować, co jest jej największym marzeniem, ale bądźcie czujni! Już niedługo odwiedzimy ją znowu, może tym razem zdradzi nam, co wybrała.

Relacja:

Karolina L.

spotkanie - poznanie marzenia

2018-08-23

W letnie czwartkowe popołudnie postanowiliśmy zobaczyć się z naszą Marzycielką Zuzią, tym razem w jej domu. Od progu witała nas z pięknym uśmiechem, obok nas krzątał się cały czas jej ukochany, malutki piesek – Karmelka. Trochę porozmawiałyśmy o zainteresowaniach, znajomych, szkole. Potwierdziło się, że Zuzia to prawdziwa wielbicielka zwierząt – jest dla swojego pieska jak mama, usypia go na kolanach, pilnuje podczas spacerów po podwórku, stara się wychować, żeby nie drapał mebli kiedy w końcu Dziewczynka pójdzie do szkoły. ☺ Przez całą naszą rozmowę Zuzia kolorowała  księżniczkową kolorowankę – wychodziło jej to rewelacyjnie – wcale nie wychodziła kredkami poza linię! Jest naprawdę zdolną dziewczynką ☺. Poza tym razem z mamą przygotowały na nasze odwiedziny przepyszny poczęstunek – dziękujemy!

W końcu przyszedł też czas na rozmowy o marzeniach. Tym razem Zuzia już wiedziała kogo najbardziej chciałaby spotkać! Tak – nasza Marzycielka chce odwiedzić delfiny, popływać  z nimi, poznać te piękne, przyjazne zwierzątka. Bardzo spodobały jej się filmiki, na których dzieci mają taką możliwość, odkryła, że to jej największe marzenie. ☺

Czas spędzony w domu Zuzi upłynął równie przyjemnie jak niestety szybko. Mamy nadzieję, że już niedługo zobaczymy się w dniu spełniania tego pięknego marzenia!

 

Relacja:

Kasia W.