W trzecią sobotę grudnia odwiedziliśmy Kingę.  Na miejscu powitali nas rodzice, Kinga, jej młodsze rodzeństwo oraz piesek na korytarzu przed mieszkaniem.

Rodzice Kingi to bardzo gościnne osoby, a sama marzycielka jest spokojną, ale bardzo sympatyczną nastolatką. Głównie interesuje się tańcem i zwierzętami oraz woli spacery od przejażdżek rowerowych. Do tego uczy się dwóch języków – angielskiego w szkole i dodatkowo niemieckiego.

Kinga jest skromna i trudno jej było przedstawić swoje marzenie. Postanowiliśmy pomóc przedstawiając przykłady marzeń wraz z ich kategoriami. Nie planowała podróży ani spotkania/stania się kimś, więc zostały jeszcze marzenia „dostać”. Rozmawialiśmy o rowerze, rowerze elektrycznym i hulajnodze, ale jak sama przyznała woli wędrówki. Zaproponowaliśmy komputer do nauki i zabawy lub konsolę, ale to też nie było jej marzeniem. Kinga rozpromieniła się kiedy wspomnieliśmy o telefonie. Zdradziła nam, że marzy jej się Samsung Galaxy S8, na którym będzie mogła np. słuchać muzyki, uczyć się języków i poznawać świat. 

Kinga, mamy nadzieje, że już niebawem spotkamy się ponownie, aby spełnić Twoje marzenie :)

Mamy przyjemność ogłosić, że w ostatni poniedziałek lutego spełniło się marzenie Kingi! Dzień ten był podwójnie wyjątkowy dla naszej Marzycielki, gdyż był też dniem Jej urodzin :)

Kiedy dotarliśmy na miejsce, przywitał nas tata Kingi. Jak się później okazało, była to zupełna niespodzianka dla Kingi i prawie całej rodziny - oprócz taty, który wiedział o naszej wizycie. Kinga na nasz widok aż pobladła ze szczęścia i zaskoczenia. Jako że były to jej urodziny, nie czekaliśmy długo na spełnienie Jej marzenia. Wręczyliśmy Kindze wymarzony telefon Samsung Galaxy S8 wraz z obudową w piękne kwiaty, po czym odczytaliśmy dyplom spełnionego marzenia i oczywiście złożyliśmy urodzinowe życzenia :)

Po chwili pełnej radości usiedliśmy do stołu, gdzie nasza Marzycielka podała nam talerzyki i pokroiła tort urodzinowy (o smaku czekoladowym, pycha!), a tata zrobił nam kawę i herbatę. Cała rodzina Kingi jest wyjątkowo sympatyczna i otwarta, przez co atmosfera przy stole była luźna i przyjazna, rozmawialiśmy dosłownie o wszystkim, pełni śmiechu i szczęścia, a Kinga w tym czasie zajmowała się konfiguracją nowego telefonu.

W wyśmienitych  nastrojach pożegnaliśmy się z Kingą oraz jej rodziną. Bardzo się cieszymy, że udało nam się spełnić marzenie Kingi i mamy nadzieję, że telefon będzie bardzo przydatny oraz długo Jej posłuży.

Kochana Kingo! Dziękujemy Ci za przemiłą gościnę, jesteś naprawdę wspaniałą osobą! Pamiętaj, nigdy nie przestawaj marzyć!

Chcielibyśmy również podziękować Drodze do Marzeń - Chłopaki, to dzięki Waszemu zaangażowaniu marzenie Kingi się spełniło :)