Nasza przygoda rozpoczęła siÄ™ wczeÅ›nie rano na lotnisku w Warszawie. Maja byÅ‚a jednÄ… z trójki Marzycieli, którzy mieli razem podbijać Disneyland realizujÄ…c swoje najwiÄ™ksze marzenie. Mimo opóźnieÅ„ samolotu grupka dzieciaków wiedziaÅ‚a, jak zorganizować sobie czas i zintegrowali siÄ™ korzystajÄ…c ze strefy dla najmÅ‚odszych podróżujÄ…cych. Maja, MichaÅ‚, Franek oraz jego siostra Tosia bardzo siÄ™ polubili i kiedy wsiadali do samolotu, byli już zgranÄ… paczkÄ… przyjacióÅ‚.
Lot byÅ‚ peÅ‚en wrażeÅ„, tak samo jak oglÄ…danie pejzaży za oknem w drodze z lotniska do hotelu i wypatrywanie drogowskazu na Disneyland. Jednak prawdziwa przygoda rozpoczęła siÄ™ po przekroczeniu progów Newport Bay Club. OtworzyÅ‚y siÄ™ przed nami ogromne drzwi, wkroczyliÅ›my w zupeÅ‚nie inny Å›wiat – peÅ‚en bajkowych postaci, bardzo uprzejmych ludzi i unoszÄ…cej siÄ™ w powietrzu radoÅ›ci. CoÅ› co trudno opisać sÅ‚owami, po prostu trzeba to przeżyć.
Nie tracÄ…c czasu zjedliÅ›my obiad, zabraliÅ›my ze sobÄ… mapÄ™ parku i ruszyliÅ›my zdobywać Å›wiat Walta Disneya. Mama Mai towarzyszyÅ‚a córce na wszystkich atrakcjach, choć nie raz wahaÅ‚a siÄ™, czy Marzycielka da sobie radÄ™ – za każdym razem byÅ‚yÅ›my zaskoczone jej odwagÄ… oraz tym jak wielkÄ… radość sprawia jej każdy przejazd szybkimi kolejkami! Pierwsze sÅ‚owa, jakie wypowiadaÅ‚a, kiedy powracaliÅ›my na ziemiÄ™, to zawsze byÅ‚y sÅ‚owa zachwytu, choć czasem przyznawaÅ‚a siÄ™, że trochÄ™ siÄ™ baÅ‚a… ale któż by siÄ™ nie baÅ‚?
Poza różnego rodzaju kolejkami górskimi, krÄ™cÄ…cymi siÄ™ filiżankami czy karuzelami z konikami, mieliÅ›my możliwość spotkania siÄ™ z postaciami bajek Disney’a! Na Mai najwiÄ™ksze wrażenie zrobiÅ‚y Księżniczki. ByÅ‚y niesamowicie radosne i cieszyÅ‚y siÄ™, że taki wspaniaÅ‚y gość odwiedziÅ‚ ich disneylandowy paÅ‚ac. ZadawaÅ‚y mnóstwo pytaÅ„, Roszpunka pokazaÅ‚aÅ‚a dziewczynce swój bardzo dÅ‚ugi warkocz, zaÅ› Åšnieżka taÅ„czyÅ‚a z MajÄ… krÄ™cÄ…c piÄ™kne piruety niczym na królewskim balu.
Co Mai najbardziej siÄ™ podobaÅ‚o? Ciuchcia pÄ™dzÄ…ca z ogromnÄ… prÄ™dkoÅ›ciÄ… pomiÄ™dzy skalistymi górami, na którÄ… wchodziÅ‚a nawet kilka razy pod rzÄ…d oraz spotkania z księżniczkami Disneya. Na koniec oczywiÅ›cie zrobiÅ‚yÅ›my zakupy, by zabrać ze sobÄ… trochÄ™ tej magii ukrytej w disneylandowych zabawkach. Te trzy dni byÅ‚y peÅ‚ne niesamowitych wrażeÅ„, wielu emocji i wzruszeÅ„. Aż szkoda byÅ‚o opuszczać ten uroczy zakÄ…tek.
Z perspektywy wolontariusza to byÅ‚ niesamowity zaszczyt oglÄ…dać realizacjÄ™ marzenia Mai. PragnÄ™ przekazać najserdeczniejsze podziÄ™kowania wszystkim, którzy przyczynili siÄ™ do tego niesamowitego wydarzenia – Disneyland Paris®, Niepublicznej Szkole Podstawowej da Vinci, darczyÅ„com, którzy wpÅ‚acili darowiznÄ™ na zbiórkÄ™ dla Mai na portalu siepomaga.pl, anonimowym darczyÅ„com, a także tym, którzy przekazujÄ… 1% podatku dla naszej Fundacji – każdy z Was dorzuciÅ‚ cegieÅ‚kÄ™, by Maja mogÅ‚a polecieć do Disneylandu!
Dziękujemy i pamiętajcie, że siła marzeń jest ogromna!