Moim marzeniem jest:

Wyjazd do Disneylandu w Paryżu

Karol, 12 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2017-11-06

W słoneczny listopadowy poniedziałek wraz z Gosią odwiedziłyśmy małego człowieka renesansu o imieniu Karol. Karolek znajdował się na oddziale dziennym DSK w Lublinie wraz z tatą. Podarowałyśmy chłopcu na przełamanie lodu kilka drobiazgów. Pośród nich znalazły się warcaby, które okazały się strzałem w kolano - chłopiec był kiedyś szachistą i z wprawą starego wyjadacza ograł Gosię w kilka minut. Gosia całkiem dobrze poradziła sobie z przegraną :D

Dowiedziałyśmy się, że chłopiec myślał nad kilkoma marzeniami, każde z nich kwalifikowało się do kategorii wyjazdowej. Kiedy padło to najważniejsze dla nas wszystkich pytanie, Karol bez wahania wyjawił nam, że marzy o wyjeździe do paryskiego Disneylandu. W tej chwili ujawniło się kolejne zainteresowanie chłopca – kulinaria. Karol zapytał czy będzie, w tej opcji marzenia, możliwość spróbowania makaroników. Za moment pokazywał nam jak świetnym jest kucharzem. Oglądnęłyśmy kilka zdjęć wypieków Karola. Zrobił na nas wrażenie, chłopak się zna na kuchni! Oprócz gotowania, głowę Karolka zaprzątają wszelkiego rodzaju układanki – puzzle, klocki lego (pierwszym pomysłem była podróż do Legolandu), a nawet rysunki!
To spotkanie nie było naszym pierwszym. Poznaliśmy się przez przypadek w czerwcu, kiedy odwiedzałyśmy innego marzyciela. Już wtedy miałyśmy okazję zapoznać się z twórczością tak wszechstronnie uzdolnionego chłopca ☺
Dziękujemy za tak mile spędzony czas Karolku!

 

Relacja Magdalena D.

 

spełnienie marzenia

2018-10-02

Nadszedł wreszcie długo oczekiwany dzień 02.10.2018, gdy czwórka naszych Marzycieli:  Karol, Franek, Patryk i Zuzia, rozpoczęła wymarzoną przygodę w Disneylandzie.

Spotkaliśmy się wszyscy na lotnisku Okęcie, skąd z samego rana mieliśmy lot do Paryża. Dzieci, mimo wczesnej pory, były pełne energii i bardzo podekscytowane faktem, że pierwszy raz będą lecieć samolotem.

 

Na lotnisku w Paryżu czekał na nas cudowny Pan Łukasz oraz Pani Agnieszka, którzy zawieźli nas do hotelu. Nasz hotel, Newport Beach, znajdował się w centrum całego kompleksu bajkowych hoteli oraz blisko samego parku rozrywki.  Hotel sam w sobie był już wyjątkowy, pełen postaci z bajek oraz bardzo uprzejmych i pomocnych pracowników.

Po zakwaterowaniu się, żeby nie tracić czasu, spakowaliśmy potrzebne rzeczy, zabraliśmy mapki i pojechaliśmy do samego Disneylandu. Ilość atrakcji, kolejek górskich oraz malowniczość całego parku bardzo nas zaskoczyła. Wszystko było jak bajek: ulice, domki, sklepy, a pomiędzy tym wszystkim przechadzały się postacie z bajek.

Przez 3 dni Marzyciele skorzystali niemal wszystkich kolejek i rollercoastreów, zdobyły wymagającą wieżę Hollywood Tower, kolejki Big Mountain, Rock’N Roller Coaster czy ekstremalną kolejkę Star Wars. W między czasie mieli możliwość spotkania z ulubionymi postaciami z bajek. Poza wymagającymi wielkiej odwagi kolejkami, Dzieci bawiły się również na spokojniejszych karuzelach, uczestniczyły w pokazach filmowych, m.in. Star Tours i kilkukrotnie uczestniczyły w rejsie, podczas którego przenosiły się w świat Piratów z Karaibów. Poza tym, Dzieciom bardzo podobały się bajkowe parady, które odbywały się kilka razy dziennie na terenie parku. Wspaniałym doświadczeniem okazały się również codzienne wieczorne spektakularne pokazy wokół zamku, z laserowymi iluminacjami, fajerwerkami, fontannami wodnymi i muzyką do Disneyowskich bajek i filmów.

 

Te 3 dni spędzone w Disneylandzie były pełne wrażeń i emocji. Na twarzach naszych Marzycieli widać było radość i spełnienie. Krótko przed wyjazdem, spotkaliśmy się przed pomnikiem Myszki Miki, by wręczyć Karolowi, Zuzi, Frankowi i Patrykowi Dyplomy Spełnionych Marzeń, a w drodze na lotnisko, ekipa Pana Łukasza zrobiła Dzieciom dodatkową niespodziankę – wyjazd na plac w Paryżu z widokiem na wieżę Eiffle’a.

 

Kochani Marzyciele, cieszymy się, że mogłyśmy Wam towarzyszyć w spełnieniu Waszego marzenia. Mamy nadzieję, że wraz ze wspomnieniami i pamiątkami, magia miejsca jakim jest Disneyland, będzie Wam nadal towarzyszyła w codziennym życiu.

Relacja:

Ewa Z.