Moim marzeniem jest:

Laptop do gier

Jakub, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Bydgoszcz

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2017-10-07

Z Igą, zupełnie nową wolontariuszką, która jeszcze nigdy nie zaznała smaku poznawania marzeń, wybraliśmy się do 13 letniego Kuby. Marzyciel, z początku trochę nieśmiały, po otrzymaniu popularnego ostatnio fidget spinnera, powoli się do nas przekonywał.

Iga, przyglądając się formie poznawania marzeń, co chwila włączała się do rozmowy z rodzicami i samym marzycielem. Dzięki temu dowiedzieliśmy wielu ciekawych rzeczy na temat Kuby, który jako typowy nastolatek uwielbia grywać w gry oraz przekomarzać się ze swoją starszą o dwa lata siostrą.

Ze względu na rodzaj choroby chłopiec nie może zbyt często wychodzić z domu i wykonywać charakterystycznych dla dzieci w swoim wieku zabaw ruchowych. Mimo wszystko nie traci pogody ducha, która, jak już zauważyliśmy, nie znika z Jego ust i sposobu bycia.

Jako że Iga nie znała naszych wcześniejszych marzycieli, wykorzystałem okazję i opowiedziałem Kubie, Jego siostrze i rodzicom o najciekawszych marzeniach, jakie udało się nam spełnić, dając Jemu szeroki pogląd i możliwość zastanowienia się nad swoim marzeniem, gdyż z początku był niezdecydowany.

Po wysłuchaniu kilku historii marzeń z różnych kategorii, Kuba po krótkim namyśle stwierdził:

„Chciałbym otrzymać laptop do gier. Nie mogę zbytnio wychodzić, a uwielbiam grać w gry, które zastępują mi aktywność fizyczną. Laptop umożliwi mi również kontakt ze światem”. 

Mimo, iż nasze rozmowy nadal trwały, pobyt u Kuby powoli dobiegał końca. Mając na uwadze zarówno obowiązki rodziców Kuby, jak i nasze, poinformowaliśmy marzyciela, iż zrobimy wszystko co w naszej mocy, by jak najszybciej dostarczyć wymarzony laptop, a na koniec pożegnaliśmy się ze wszystkimi domownikami, zwłaszcza ulubionym przez wszystkich kotem.

spełnienie marzenia

2018-05-20

W niedzielne popołudnie, 20 maja, grupą pięciu wolontariuszy - Marta, Iga, Marcelina, Adam i Mateusz - spotkaliśmy się w Myślęcinku, aby spełnić marzenie Kuby o laptopie do gier. Chłopiec marzył o nim już od długiego czasu, więc spełnienie musiało być wyjątkowe!

Dzięki uprzejmości mamy Kuby wszystko zachowane było w ścisłej tajemnicy, nawet przed resztą rodziny :). Pozwoliło nam to na niespodziankę, gdy wraz z wielkim zielonym pudełkiem oraz balonami pojawiliśmy się w lesie. Kuba, jako dodatek do laptopa, dostał również wymarzoną grę.

Po otwarciu prezentu bardzo miło spędziliśmy czas jeżdżąc na specjalnie wypożyczonych na tę okazję deskorolkach elektrycznych za co bardzo dziękujemy ich właścicielom. Świetnie bawiła się nie tylko cała rodzina marzyciela, ale i wszyscy wolontariusze :).