Moim marzeniem jest:

laptop MSI do gier

Mateusz, 16 lat

Kategoria: być

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2017-09-21

Mateusza poznałam trochę wcześniej, któregoś popołudnia, które spędzałam jako wolontariusz na świetlicy oddziału onkologicznego. Okazał się być inteligentnym, skromnym, młodym człowiekiem o niebywałej zdolności do komunikacji, rozmowy i kontaktu z drugim człowiekiem. Jednak przede wszystkim nasz Marzyciel to sympatyczny nastolatek o szerokim zakresie pasji i zainteresowań. Rolnictwo, gry komputerowe, sprzęt elektroniczny, a także astronomia stanowią Jego hobby, któremu poświęca wolny czas. A tego, jak wiadomo, w szpitalach jest  bardzo dużo. „Wiele” jest także nudy i codzienności, a jasnym jest, że każdy od nudy próbuje uciec. Mateusz ucieka w świat gier, dlatego też jako lodołamacz podarowałyśmy Mu grę na PC. Nie trudno się więc domyśleć, że już od czasu naszego pierwszego spotkania Mateusz myślał o swoim marzeniu, i wiem, na pewno, że myśli ciągle. Wspaniale, jak marzenia są wyczekane, dowodzi to tego, że są prawdziwe. A o to właśnie chodzi, o marzenia swoje, osobiste, prywatne. Takie jakie Mateusza. Jakie? Oczywiście marzeniem chłopaka jest laptop MSI do gier z odpowiednimi parametrami, które pozwolą Mu grać w najnowsze i najbardziej wymagające gry. Oczywiście, laptop będzie pełnił więcej funkcji niż tylko zapewniając rozrywkę, będzie służył do nauki, poszerzania zainteresowań, rozwoju osobistego, a także kontaktu z rówieśnikami i rodziną. Najważniejsze jednak, że zapewni łatwiejszą ucieczkę od nudy…

Mateuszu – ogromnie cieszę się, że mogłam poznać Ciebie i Twoją fantastyczną Mamę. Do zobaczenia! Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje marzenie! Dzięki, że marzysz do gwiazd!

Wszystkich, którzy pragną spełnić życzenie chłopca i przeżyć niezapomnianą radość – swoją, wolontariuszy i Mateusza, serdecznie zapraszamy do kontaktu. 

spełnienie marzenia

2017-12-14

Naszego Marzyciela Mateusza odwiedziłyśmy w dniu 14 grudnia w Jego domu. Droga była dość długa i niełatwa, ale dzięki pomocy Mateusza Taty, który był naszym życzliwym nawigatorem szczęśliwie trafiłyśmy na miejsce. Dziękujemy! Dojazd nie był dla Nas problemem, bo cieszyłyśmy się bardzo, że odwiedzamy Mateusza w domu a nie na oddziale szpitalnym. Do ostatniej chwili tego dnia nie było wiadomo, czy Mateusz nie będzie musiał jechać do Gdańska z powodu infekcji.

Tu okazało się jednak po raz kolejny, jak spełnianie prawdziwych marzeń czyni cuda, bo jak opowiadała Nam Mama Mateusza, Chłopiec na samą myśl o naszej wizycie nabrał sił i zdeterminowany stwierdził, że nie jedzie do żadnego szpitala tylko czeka na Nas. Jak tylko pojawiłyśmy się w drzwiach, Mateusz wiedział co się święci, ale prawdziwy szczery uśmiech zagościł na Jego twarzy, gdy rozpakowywał swoje największe marzenie - laptopa MSI do gier. Komputer wręczyliśmy  z niezbędnymi akcesoriami i grą komputerową, która zapewni Mateuszowi rozrywkę na długie godziny spędzone na leczeniu. Nie zabrakło także tortu, żeby dodatkowo umilić ten dzień, ale także Mama Mateusza zatroszczyła się o pyszną słodką oprawę tego wydarzenia. Spędziliśmy bardzo miły wieczór z całą rodziną, ale także oczywiście przetestowaliśmy sprzęt.

Nie tracąc czasu Mateusz umówił się już kolejnego dnia z kuzynką, także "specem od komputerów" i coś mi mówi, że ten test mógł trwać przez cały weekend, bo było wiele do odkrywania i zabawy. Mateuszu, życzymy Ci wielu nowych cudownych odkryć, odnajdywania i rozwijania Twoich pasji i oczywiście sprawdzonego grona przyjaciół i rodziny, którzy będą Ci w tym towarzyszyć. Nigdy nie przestawaj marzyć! Ściskamy Cię serdecznie!

W imieniu Mateusza, Jego rodziny oraz całej Fundacji, z całego serca Dziękujemy Fundacji Auchan za spełnienie największego pragnienia Marzyciela oraz w wiarę, że Marzenia się Spełniają!!!