Późnym środowym popołudniem umówiliśmy się z naszą małą Marzycielką Amelką. Jak się okazało dziewczynka czekała na fundacyjne odwiedziny, z uśmiechem witała od progu razem ze swoim starszym bratem i mamą, zapraszała do wspólnej zabawy.

Na początku wręczyłam Amelce lodołamacz, w paczce znalazły się puzzle i wielka księga bajek. Od razu zaczęłyśmy rozpakowywać zabawki, najpierw puzzle z bajkowymi postaciami, potem książkę. Robiłyśmy sobie przerwy co jakiś czas na pyszny poczęstunek, który przygotowała mama Marzycielki. Cały czas rozmawiałyśmy o różnych ciekawych rzeczach. Po układaniu puzzli Amelka zaprosiła do obejrzenia swojego pokoju, tam również zabawom nie było końca - Dziewczynka ma nieskończone pokłady energii. Usypiałyśmy i karmiłyśmy lalkę – bobasa, Amelka skakała na dmuchanym zwierzątku, później udawała kotka, pieska, konia, a nawet węża. Wychodziło jej to wspaniale. ☺ W tak miłej atmosferze nadszedł czas na rozmowę o marzeniach. Wtedy też okazało się, że Amelka to prawdziwa mała księżniczka – jej pokój to królestwo, nadmuchiwane zwierzątko jest strażą, a ona chętnie wybrałaby się na bal z księciem. Stąd też jej największym marzeniem jest księżniczkowy pokój, w którym znajdą się białe mebelki oraz koniecznie lustro, przy którym będzie stało białe krzesełko, a obok Amelka ustawi swoje dziecięce kosmetyki. Marzycielka będzie mogła każdego dnia po wstaniu z łóżka przejrzeć się, jak każda księżniczka „upudrować” nosek i cieszyć się swoim pięknym pokoikiem.

Jak to zwykle bywa w dobrym towarzystwie, nie zdążyłyśmy się zorientować jak szybko upłynęły godziny naszego spotkania, na dworze zrobiło się ciemno, nadszedł czas na powrót do domu. Mamy nadzieję, że już niedługo zobaczymy się z Amelką w jej pięknym, nowym królestwie z białymi mebelkami. „Przyszłość należy do tych, którzy wierzą w swoje marzenia”!

Relacja: Kasia D.

Już w drzwiach przywitała nas uśmiechnięta Amelka w pięknej różowej sukience. Tak samo jak my nie mogła doczekać się spotkania z nami, a przede wszystkim spełnienia jej największego marzenia!
Opowiadała nam wesołe historie i snuła śmiałe księżniczkowe plany. Zaplanowała nawet nasz wspólny ślub z wymarzonymi księciami, gdzie po ceremonii wszystkie panny młode będą razem zjeżdżały z dmuchanego zamku! ;)
Po przemiłej rozmowie i poczęstunku udaliśmy się do pokoju Amelki, aby zaprezentować Amelce jej nowe białe mebelki do pokoju. Brat Amelki jako prawdziwy majsterkowicz złożył nawet jej przepiękną białą księżniczkową toaletkę!
Po przebraniu się Amelki w suknię Roszpunki zrobiliśmy parę zdjęć i zaczęliśmy zabawę w przebieranki, malowanki i inne dzięki, którym mogłyśmy poczuć się jak rówieśniczki Amelki ;)

Dziękujemy Ci Amelko za tak miło spędzony wspólnie czas oraz za przepiękne marzenie, którego spełnienia byłyśmy częścią ☺

Dziękujemy również wszystkim osobom które przyczyniły się do spełnienia marzenia Amelki. Dzięki Waszym pięknym i kochającym sercom na twarzy Amelki nie jednego dnia zagości szeroki szczery uśmiech i pomoże jej w walce z chorobą.

Relacja:

Dominika J.