Po małych problemach z trafieniem we właściwe miejsce, w końcu dotarliśmy do szpitalnej sali, na której leżał Kamil. Tam towarzystwa dotrzymywała mu uśmiechnięta mama. Chłopiec, a właściwie już młody mężczyzna, przywitał nas spokojnie. By przełamać pierwsze lody, każdy z wolontariuszy po kolei opowiedział trochę o sobie, a także o działalności Fundacji. Początkowo zdystansowany Kamil również opowiedział nam co nieco o sobie – przyjechał na specjalistyczne leczenie do Warszawy z okolic Krakowa, gdzie została jego młodsza, dziewięcioletnia siostra. W tym roku powinien zacząć uczęszczać do liceum, jednak ze względu na stan zdrowia będzie pobierał lekcje w trybie nauczania indywidualnego. Interesuje się fantastyką i stale pochłania książki o tej tematyce. Przed chorobą był także aktywny sportowo, a jego szczególną pasją w tej dziedzinie jest piłka nożna, choć chwilowo jedynie od strony kibica. Jest także fanem gier komputerowych takich jak Warface i Far Cry, jednak obecnie brakuje mu sprzętu, na którym mógłby w te gry grać… I tak właśnie udało nam się odkryć marzenie Kamila: jest nim laptop do gier, który będzie posiadał wystarczająco dobrą kartę graficzną. Chłopiec dzięki niemu będzie mógł nie tylko grać (co pozwoli mu za pewne na przetrwanie często ciągnących się godzin spędzanych w szpitalu), ale również kontaktować ze znajomymi i być na bieżąco z codziennymi wiadomościami. Będzie to także pomocne narzędzie naukowe, zwłaszcza w sytuacji nauczania domowego, które czeka chłopca przez najbliższe miesiące. Po poznaniu marzenia chłopaka postanowiliśmy ruszyć w świat aby zacząć działać. Dlatego pomóżmy spełnić marzenie Kamila i sprawmy, żeby na jego twarzy zagości szerszy uśmiech!

Na Realizację marzenia wybraliśmy VR Disco, magiczne miejsce mocno osadzone w klimacie Game’ rów. Symulatory, gry z wykorzystaniem ruchowych kontrolerów oraz okularów VR powodowały że  granica między Virtual a Real Live zacierała się. Wspinaliśmy się w Kanionie , Sterowaliśmy Statkiem kosmicznym, ścigaliśmy się dobrze wyposażonym  symulatorem samochodu wyścigowego, niszczyliśmy złe stwory oraz strzelaliśmy do... siebie :). Pierwsze kroki i świetną zabawę w Wirtualnym Świecie zapewnili nam właściciele i przemiła obsługa VR Disco.

W przerwie posililiśmy się pizza którą można także zamówić na miejscu po to by nabrać siły na kolejne pojedynki. Mocne ,,wciągnięcie się"  ułatwiło nam wprowadzenie elementu zaskoczenia.

Tuż po rozegranej grze, gdy tylko Kamil zdjął okulary przed jego oczami ukazał się wymarzony laptop razem z naszymi uśmiechniętymi twarzami w gratisie :) Zaskoczenie przemknęło przez twarz Kamila uwieńczone szerokim uśmiechem na, którym tak nam zależało. Radości nie było końca. Widać było, że odpowiednio wykonaliśmy naszą misję. Z przyjemnym uczuciem spełnienia opuściliśmy lokal w poszukiwaniu kolejnych marzeń do spełnienia.

Bardzo Pragniemy Podziękować:

• Organizatorom Comic Con
• firmie AMSO
• PSP Nr 62 im J. Kolasińskiej w Warszawie oraz organizatorce tej zbiórki Kamili
• Aleksandrze i Karolowi Kowalczykom
• Ekipie z VR Disco
• Pracownikom firmy one2tribe