Marlena przywitała nas z uśmiechem na twarzy. Myślimy, że spodobała jej się książka, której jej wręczyłyśmy na początku. Wraz z mamą umilają sobie czas w szpitalu robiąc laurki z wycinankami i coś na wzór origami. Byłyśmy zafascynowane kiedy dziewczynka z mamą nam pokazywały jak takie cudeńka się robi. Wtedy przyszedł czas na rysunki marzeń. Marlena stworzyła 3 rysunki. Pierwszą narysowała pandę, gdyż nigdy nie widziała tego zwierzaka na żywo. Drugim marzeniem jest uczestnictwo w koncercie Koreańskiego popowego zespołu BTS. Marlenka jest wielką fanką i nawet bez problemu podała imiona wszystkich siedmiu członków zespołu.Śledzi ich kroki, koncerty po świecie, wie, kiedy grają w Europie.  Lubi słuchać ich muzyki w wolnym czasie i jest to jej ulubiony zespół. Głównym marzeniem Marleny jest spotkanie i poznanie Agnieszki Grzelak, blogerki na youtubie z kanałem piękności. Jest to idolka marzycielki - uwielbia jej program. Marlena była podekscytowana, gdy mówiła o swoich marzeniach i, mimo że ogólnie była spokojna i małomówna, to na temat marzeń miała dużo do powiedzenia i była rozpromieniona w trakcie rozmowy. Pożegnałyśmy się z marzycielką i jej mamą i udało się nawet uchwycić kilka uśmiechów Marlenki na zdjęciach. Teraz czas na nas: działamy!

Przygotowywaliśmy spotkanie Agnieszką Grzelak. Nawiązaliśmy kontakt z vlogerka, byliśmy bliscy wyznaczenia terminu, ale nastąpiły w życiu Marlenki nowe okoliczności. Marlenka, była tancerka, napisała do nas list z zapytaniem, czy nie mogłaby zmienić marzenia. Zawsze miała wiele marzeń, ale teraz nastąpił czas, ze chciałaby zrobić cos, co umożliwi jej powrót do formy i zacznie ponownie tańczyć.

Jest taki sprzęt, który zmusza do ruchu. Człowiek się mobilizuje ze wszystkich sił, gra muzyka i nogi same chodzą. O czymś takim zamarzyła Marlena. Naprawdę trudno byłoby nam jej odmówić, tyle zapału miała w sobie mówiąc  o tym telefonicznie i pisząc  o tym marzeniu. Marlenko najważniejsze to mieć marzenia. One uskrzydlają. I tych, którzy marzą i tych, którym jest dana szansa pomóc te marzenia spełnić. Dołożymy starań, by je spełnić.

Dzisiejszego południa wyruszyliśmy do malowniczej wioski znajdującej się na skraju lasu, w której mieszka Marlenka. Obładowane wymarzonymi pakunkami napawałyśmy się cudownymi widokami, świeżym powietrzem oraz piękną pogodą. Przyjemne promyki słońca dodawały wyjątkowości temu  radosnemu dla naszej marzycielki dniu. Pod przykrywką odwiedzin ciotki, rodzice wraz z bratem sprawili, że Marlena była jeszcze bardziej zaskoczona widząc nas w zielonych koszulkach. My witając się, zachowywałyśmy  pozory zwykłej wizyty, która nie ma związku z spełnieniem marzenia. Po krótkiej rozmowie i pysznej kawie w rodzinnym gronie przeszłyśmy do głównego celu naszych odwiedzin. Osiem paczek różnej wielkości składały się na wymarzoną konsolę Play Station 4 skompletowaną z sensorem ruchu, pilotami Wii oraz innymi super potrzebnymi elementami, których nawet sama marzycielka nie spodziewała się dostać. Obserwowanie szerokiego uśmiechu podczas rozpakowywania, wprawiło wszystkich w cudowny stan pełen pozytywnej energii. Jak wcześniej się dowiedzieliśmy, dziewczynka była w pełni aktywna fizycznie- lubiła uprawiać sport, a przede wszystkim pasjonowała się tańcem. Wymarzona konsola z sensorem ruchu była idealnym wyborem, który nie tylko pomoże w rehabilitacji, jak i stanie się  „umilaczem” dni spędzonych w domu.

Dzięki otwartości rodziny oraz Marleny następna godzina spędzona na szczerych rozmowach minęła równie szybko jak poprzednia. Bezstresowa konwersacja schodziła na różne tematy od lżejszych, do poważniejszych. Marlenka mówiła o swoich zainteresowaniach, które wraz z pomocą  mamy przemieniała w przepiękne projekty lalek i akcesoriów do nich dobranych. Ową pasją jest bowiem projektowanie,. Dla tak kreatywnej dziewczyny żadna praca manualna nie jest problemem, a pomysły na nowe odsłony lalek przychodzą z łatwością. Jesteśmy niesamowicie zaszczyceni poznaniem tak wspaniałej osoby.

Nieznikający uśmiech naszej marzycielki, to dla każdego z nas najlepszy prezent oraz dawka pozytywnej energii na długi czas. Droga Marlenko, dziękujemy za spotkania, życzliwość oraz możliwość spełnienia jednego z Twoich marzeń.