W słoneczny, czwartkowy wieczór wybrałyśmy się z Martyną w odwiedziny do niezwykle mądrego, 10-letniego Sebastiana. Jak się okazało chłopiec czekał na nas od samego rana i jak stwierdził „tylko nasza wizyta mogła mu poprawić humor”. W prezencie podarowałyśmy mu zestaw dla małego konstruktora maszyn, co się okazało upominkiem trafionym w punkt :) Mama Sebastian uprzedziła nas, ze nie jest zbyt rozmowny, ale ku naszemu zdziwieniu było zupełnie odwrotnie ! Chłopiec opowiada nam o tym co lubi, czym się interesuje, o swojej rodzinie. Okazało się, że uwielbia pomagać tacie w pracach ogrodowych, a w szczególności kosić trawę- nic dziwnego, mają do tego specjalny pojazd, więc jest to wspaniała zabawa :) Z przedmiotów szkolnych ma szczególną smykałkę do tych humanistycznych, ale nie zastanawiał się jeszcze kim chciałby zostać w przyszłości.

Jak już poznałyśmy Sebastiana lepiej stwierdziłyśmy, że czas najwyższy zadać to najważniejsze pytanie: jakie jest Twoje największe marzenie? Chłopiec dobrze sobie zdawał sprawę, że nie wszystkie marzenia jesteśmy w stanie spełnić, więc wycieczkę do Los Angeles odłożył na bok, a kwestię siostrzyczki pozostawił rodzicom :) Nam wyjawił, że wiele radości sprawiłby mu laptop, taki w sam raz do jego ulubionych gier. Jesteśmy przekonani, że wymarzony sprzęt doda Sebastianowi skrzydeł i sił do walki z nierównym przeciwnikiem i sprawi, że z jego buzi nie będzie znikał uśmiech.

Wszystkich, którzy mieliby możliwość wesprzeć nas w realizacji tego marzenia zapraszamy do kontaktu. 

18 października 2017r. – dzień wyjątkowy, w końcu raz w życiu ma się 10-te urodziny ! :) Tego dnia postanowiliśmy odwiedzić Sebastiana, aby w tak radosny czas spełnić jego marzenie. Wszystko było oczywiście owiane wielką tajemnicą i nasz Marzyciel ani odrobinkę się nie domyślał, że to właśnie dziś usłyszy, że nigdy ma nie przestawać marzyć.

Podróż, choć dość długa, minęła nam szybko, byliśmy bardzo podekscytowani, że udało nam się wszystko zorganizować akurat na dzień urodzin Sebastiana. Po dotarciu na miejsce, wyposażeni w balony, tort i oczywiście wymarzony sprzęt przekroczyliśmy próg domu. Przywitała nas cała, radosna rodzina, a Sebastian od razu rozpoznał nasze twarze- już wiedział co się święci :)

Po odśpiewaniu gromkiego STO LAT wręczyliśmy naszemu Marzycielowi wymarzonego laptopa i inne dodatki. Sebuś wraz z braćmi i kuzynką zaraz zabrali się za rozpakowywanie pakunków, ale po chwili młodsze dzieci zdecydowanie bardziej interesowały nasze zielony balony :) Na twarzy Sebastianka malowało się niedowierzanie i prawdziwa radość. Nie myślał, że w dniu 10-tych urodzin spełni się jego największe marzenie, choć możliwość świętowania ich w domu z ukochaną rodziną już było spełnieniem marzeń :)

Babcia Sebastiana, która jest prawdziwą poetką, zainspirowana napisem na naszych koszulkach ułożyła nawet krótki wierszyk!

„Nigdy nie przestawaj marzyć,

Bo wszystko może się zdarzyć,

Dzisiaj rano kiedy wstałem,

Że laptopa dostanę nawet  się nie spodziewałem!

„Mam marzenie” jest wspaniałe

I na zawsze w naszych wspomnieniach pozostanie.”

Ten dzień pozostanie w naszej pamięci na pewno na długo. To było wspaniałe, ciepłe i bardzo radosne spotkanie. Dziękujemy za przemiły czas wspólnie spędzony J

Kochany Sebusiu! Pamiętaj, nigdy nie przestawaj marzyć, bo marzenia naprawdę się spełniają, o czym się przekonałeś z okazji swoich urodzin  :) Życzymy Ci wszystkiego najpiękniejszego!

Z całego serca dziękujemy H&M za spełnienie marzenia Sebastiana. Dzięki Państwu na jego twarzy wymalowała się radość :)