Z naszym marzycielem Kasperkiem spotkaliśmy się we wrocławskim Przylądku Nadziei w czwartkowe popołudnie. Okazało się, że nasz marzyciel był tego dnia niezwykle zajęty – udało nam się go znaleźć na zajęciach z rysowania, organizowanych w klinice. Początkowo nieśmiały, bardzo szybko się rozpogodził szczególnie na widok drobnego upominku, jaki ze sobą przyniosłyśmy – okazało się, że Kasperek jest wielkim fanem wszelkiego rodzaju pojazdów mechanicznych oraz samolotów. Jednak jak każdemu wiadomo na każdym lotnisku aby móc dojechać do samolotu, potrzebny jest autobus do przewozu pasażerów – takie właśnie autko podarowałyśmy Kasperkowi.

Okazało się także, że ma on bardzo konkretne i gruntownie przemyślane marzenie – pragnie otrzymać konsolę PlayStation do gry w FIFA'2017. Jest wielkim fanem klubu FC Barcelona i pragnie poczuć się jak prawdziwy piłkarz, grając w ulubioną grę na swojej konsoli. Kasperek jest bardzo pogodnym dzieckiem o szerokich zainteresowaniach i talencie malarskim jak same zaobserwowałyśmy na warsztatach rysunkowych:)

Z naszej strony obiecałyśmy, że zrobimy wszystko, aby spełnić jego marzenie.

Jeśli zechcą Państwo pomóc w realizacji tego marzenia, prosimy o kontakt:

alicja.siatka@mammarzenie.org

Spełnienie marzenia Kasperka odbyło się w piątkowe popołudnie w Klinice Przylądek Nadziei we Wrocławiu – miała to być niespodzianka dla naszego Marzyciela i prawie nam się udało utrzymać wszystko w tajemnicy...

Kasperek oczekiwał nas z niecierpliwością i z relacji mamy wiemy, że niezwykle cieszył się na odwiedziny Pań z Fundacji. Dlatego też na nasz widok rozpromienił się i nie mógł się doczekać, kiedy wręczymy mu wielki prezent z PlayStation oraz grą Need For Speed w środku. Po uroczystym wręczeniu i odczytaniu dyplomu spełnienia marzenia wszyscy przystąpiliśmy do rozpakowywania poszczególnych elementów PlayStation oraz instalacji konsoli. Nie było to takie proste, zważywszy na fakt absolutnej nieznajomości sprzętu przez kobiety - wolontariuszki, ale wspólnymi siłami udało nam się podłączyć grę do telewizora. Gdy tylko na ekranie ukazała się ikona gry oraz usłyszeliśmy pierwsze dźwięki Need for Speed, emocje naszego marzyciela sięgnęły zenitu, a radość na jego twarzy była ogromna. Kasperek z padem w dłoni zatopił się w grze, a my wiedziałyśmy, że pragnie z nią pozostać sam na sam, dlatego też zostawiłyśmy go wraz z przedmiotem jego marzeń…

Wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia Kasperka, pragniemy serdecznie podziękować za umożliwienie oglądania prawdziwej radości na twarzy dziecka z otrzymanego prezentu. Naszemu Marzycielowi zaś życzymy zdrowia przede wszystkim oraz nieustającej wiary w marzenia, które jak widać, się spełniają.