Było słoneczne czerwcowe popołudnie, ptaki śpiewały, lekki wiatr rozwiewał włosy przechodniów, a dzieci czekały w kolejkach po lody, również tego dnia  wybrałyśmy się do Bytomia by poznać Aleksandrę i jej marzenie. W drzwiach przywitała nas mama, której uśmiech zapoczątkował radość tego spotkania, chwile później wyszła do nas Iza. Jej pozytywne nastawienie sprawiło że każda z nas miała wspaniały humor. Iza okazała się wspaniałą i dojrzałą dziewczyną, której hobby i zainteresowania nie znały umiaru :) Młoda artystka, która uwielbia zwierzęta, w szczególności konie, wspaniale łowi ryby za co otrzymała już wiele pochwał i nagród, do tego wspaniale gotuje i piecze słodkie smakołyki - zdecydowanie dobry materiał na żonę :) Jednakże mimo tylu pasji i zainteresowań Izabela ma marzenie zupełnie z nimi nie związane, marzy o meblach do pokoju których nie ma, łóżku piętrowym by z siostrą mogły spokojnie się pomieścić, swoim biurku, szafie na ubrania, szafce pod telewizor, by w końcu mogła mieć swój wymarzony pokój w którym będzie mogła pogłębiać swoje umiejętności. 

Tym razem spotkaliśmy się z naszą marzycielką w jesiennno – zimowe popołudnie, Ola i jej mama jak zawsze miłym uśmiechem powitały nas już na samym wejściu. Ola z chęcią opowiadała o swoich zajęciach, zainteresowaniach i pasjach, które w miarę możliwości próbuje realizować. Młoda artystka, która uwielbia zwierzęta, w szczególności konie, wspaniale łowi ryby za co otrzymała już wiele pochwał i nagród, do tego wspaniale gotuje i piecze słodkie smakołyki.

Jej największym marzeniem jest dostanie telewizora oraz xBoxa, a my zrobimy wszystko by jej marzenie jak najszybciej je spełnić.

Dnia 22.12 wybraliśmy się spełnić marzenie Aleksandry. Całemu przedsięwzięciu towarzyszył sztab osób, a na jego czele Miasto Ruda Śląska, która organizując Bieg Mikołajkowy w swoim mieście zasponsorowała marzenie Oli, jakim był telewizor oraz X-Box.

Spełnienie marzenia odbyło się w Urzędzie miasta w czasie trwania Sesji Rady Miasta. Prezent dla Oli wręczyła Pani Prezydent Miasta Pani Grażyna Dziedzic, która powiedziała bardzo dużo miłych słów na temat Oli oraz jej rodziny, jak również na temat działalności naszej fundacji, zachęcając tym samym uczestników uroczystości do pomagania. Nie obyło się bez wzruszeń i łez. Ola oraz jej mama były bardzo wdzięczne za spełnienie marzenia.

Olu, bardzo dziękujemy za to, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie i pamiętaj o tym by nigdy nie przestawać marzyć.