Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2017-07-01
Na spotkanie z Filipem wybrałyśmy się wraz z Martyną do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego. Nasz Marzyciel czekał na nas ze swoją mamą. Na początku był nieco nieśmiały, jednak nasz lodołamacz w postaci dużego kombajnu ułatwił nam poznanie się i zabawę. Filip bardzo lubi rolnictwo i maszyny rolnicze ze względu na to, że Jego dziadek zabiera Go do swojej pracy gdzie ma możliwość zobaczenia na żywo maszyny i prace w gospodarstwie. Filip to chłopiec z dużą wyobraźnią. Z plasteliny robił m.in. baloty siana, które później transportował przyczepą na jedną stertę, było również koszenie zboża na łóżku oraz wiele innych zabaw. Poza rolnictwem Filip bardzo lubi grać w gry. Podczas zabawy zaczęłyśmy pytać Filipa jakie jest Jego największe marzenie i wtedy pokazał nam rysunek, który przygotował. Było na nim PS4 oraz gra Symulator Farmy, która umożliwia prowadzenie gospodarstwa rolnego, w tym jazdę ciągnikiem oraz wykonywanie prac rolniczych. Spotkanie minęło bardzo szybko i było dla mniej jeszcze bardziej wyjątkowe ze względu na zbieżność naszych nazwisk.
Filipku życzymy Ci dużo zdrówka i mamy nadzieję, że uda nam się jak najszybciej spełnić Twoje marzenie.
spełnienie marzenia
2017-08-23
W środę wraz z Asią i Martyną wybrałyśmy się do Centrum Klinicznego w Gdańsku na spełnienie marzenia Filipa, który przebywał wraz z mamą na oddziale na badaniach kontrolnych. Jego marzeniem było PS4 wraz z grami: Lego oraz Symulator Farmy. Po przybyciu na miejsce Filip był zaskoczony naszą wizytą i bardzo podekscytowany faktem, że za chwilę spełni się Jego marzenie. Po wręczeniu mu zapakowanego pudełka od razu rozpoczął rozpakowywanie go. Gdy zobaczył to na co tak czekał był bardzo szczęśliwy i nie mógł się powstrzymać, żeby nie wypróbować otrzymanego sprzętu. W związku z tym nie pozostało nam nic innego jak uruchomienie go i wraz z pomocą mamy udało nam się podłączyć PS4 do telewizora oraz zainstalować grę Lego, która sprawiała mu niezwykłą frajdę. Mimo, że nie miał wcześniej do czynienia z tą częścią gry, radził sobie bardzo dobrze.
W związku z tym, że do urządzenia dołączone były dwa pady nasze wolontariuszki Asia i Martyna również spróbowały swoich sił w Lego, grając razem z Filipem. Całe spotkanie przebiegło w bardzo wesołej atmosferze i mimo kilku spędzonych tam godzin czas minął bardzo szybko.
Marzenie udało się spełnić dzięki akcji „Droga do marzeń” stąd ogromne podziękowania dla twórców tego projektu: Kamila i Michała oraz wszystkich, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia Filipa.
Filipku życzymy Ci jak najmniej wizyt w szpitalu i abyś mógł cieszyć się grą w swoim domu wraz ze swoją siostrzyczką. Zawsze bądź taki uśmiechnięty jak w tym dniu i nigdy nie przestawaj marzyć.