W piękne, słoneczne, czwartkowe popołudnie udałyśmy się do szpitala, gdzie czekał już na nas nowy Marzyciel – Mikołaj. Od razu po wejściu na oddział zostałyśmy przywitane przez naszego małego marzyciela i jego mamę. Początkowo Mikołaj chował się za mamą i z dystansem patrzył na nowe „ciocie”, ale jak odpakowaliśmy wspólnie drobne prezenty, okazał się bardziej chętny do zabawy. Na pierwszy ogień poszły puzzle z bohaterami jednej z ulubionych bajek naszego Marzyciela – Auta. Z drobną pomocą Mikołaj ułożył wszystkie 4 rodzaje obrazków, a następnie sam zaczął nam pokazywać jakie sprzęty można znaleźć na jego domowym podwórku. Chłopiec uwielbia zwierzęta i jeśli tylko może chętnie pomaga dziadkowi i tacie w gospodarstwie. Co prawda nasz Marzyciel jest jeszcze za mały na poważne prace, ale w traktorze siedział nie raz :)

Nasze pierwsze spotkanie szybko minęło i mamy nadzieję na kolejne wkrótce. Mikołaj jest z reguły nieśmiałym chłopcem dlatego potrzebuje jeszcze troszkę czasu żeby zastanowić się nad swoim największym marzeniem. My już nie możemy się doczekać. 

W Środę po południu odbyło się drugie spotkanie z naszym Marzycielem Mikołajem. Już w drodze na umówione miejsce czułam że to właśnie dzisiaj poznamy marzenie naszego małego podopiecznego Czy tak się stało? Zaraz się tego dowiecie! Pomimo tego że Mikołaj początkowo miał trochę kiepskie samopoczucie zaraz po przywitaniu uległo to zmianie. Nie minęło pięc minut, a z uśmiechem pokazał swoja nową grę, w którą postanowiliśmy wspólnie zagrać. Polegała ona na ułożeniu wszystkich elementów pasujących do danego zawodu. Okazało się że mimo iż chłopiec grał w nią pierwszy raz udało mu się rozwiązać wszystko bezbłędnie. Kiedy zadałam Mikołajowi pytanie kim chciał by zostać w przyszłości, speszony odpowiedział: „strażakiem”. Po zakończeniu gry kolejnym punktem spotkania była rozmowa o marzeniach chłopca. Początkowo był bardzo zawstydzony, jednak z jego wyrazu twarzy i zadowolonych oczu dało się wyczytać że to jedyne i najbardziej upragnione marzenie zostało wybrane. Mama zaczęła zachęcać go do wyjawienia tajemnicy. W końcu podszedł i cichutko powiedział mi do ucha... „laptop”. Jednak to nie miał być taki zwyczajny laptop, tylko z „Psim Patrolem”, ulubioną bajką Mikołaja. Później chłopiec przez długi czas opowiadał o przygodach i historiach bohaterów Psiego Patrolu. Zaraz okazało się że dzięki laptopowi nasz Marzyciel mógłby oglądać swoje ulubione bajki i już nigdy nie nudzić się w szpitalu. Kiedy nadszedł czas na pożegnanie zapewniłam Mikołaja że zrobimy wszystko co w naszej mocy aby jego marzenie się spełniło. 

Grudzień to miesiąc kiedy wszyscy z utęsknieniem czekamy na święta. Każdy jest wtedy Marzycielem i kieruje swoje myśli w stronę Świętego Mikołaja. Prezenty otrzymywane i dawane w tym czasie są magiczne, a bożonarodzeniową atmosferę czuć prawie w powietrzu! Między innymi z tych powodów ucieszyłyśmy się bardzo kiedy okazało się, że możemy jeszcze w starym roku spełnić marzenie Mikołaja o laptopie. Nasz sponsor, EUROBANK dołożył wszelkich starań, żeby sprzęt dla chłopca był świetnej jakości i kiedy nadszedł długo oczekiwany dzień emocje sięgały sufitu.

Na spotkanie z naszym Marzycielem zaprosiłyśmy gościa specjalnego – skoro to okres magiczny, nie mogło być inaczej! Mikołaja odwiedził z nami Pan Bużka, który już na wstępie pokazał, że nie będzie to zwykła wizyta. Mikołaj przeniósł się w świat magicznych sztuczek, z których każda kolejna wywoływała większe zdziwienie i uśmiech na jego twarzy. Aż w końcu udało się „wyczarować” upragnionego laptopa!

Bajki o traktorach i Psim Patrolu od teraz będą towarzyszyły Mikołajowi zawsze, kiedy będzie tego chciał! Po rozpakowaniu i sprawdzeniu sprzętu, kiedy pierwsze mocje opadły został czas na zabawę. Zbudowaliśmy wspólnie tor samochodowy i obejrzeliśmy jeszcze kilka sztuczek na koniec. Mikołaj okazał się wspaniałym asystentem Pana Buźki i kto wie, może i on odkryje w sobie magiczny talent.

Tego dnia każdy z nas poczuł nie tylko magię świąt ale tez magię spełniających się marzeń. Oby jak najwięcej takich chwil towarzyszyło nam także w kolejnym roku!

Z całego serca dziękujemy firmie eurobank za pomoc w spełnieniu marzenia Mikołaja :)