Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2017-06-05
W poniedziałkowe popołudnie wybrałyśmy się do naszej nowej Marzycielki Pauliny. 16-latka czekała na naszą wizytę razem z mamą.
Paulina była bardzo nieśmiała, więc na początku zaczęłyśmy rozmawiać, o czym marzą nastolatki w Jej wieku. Spośród wielu przytaczanych pomysłowych marzeń, żadne nie było prawdziwym marzeniem Pauliny. Wiadomo, najbardziej to chciałaby wyzdrowieć, ale o to marzenie musi walczyć sama. W końcu po długiej rozmowie Paulina wyznała, ze najbardziej marzy o aparacie – Lustrzance, żeby móc fotografować wszystkie ważne chwile. Teraz, gdy sama spędza tak dużo czasu w szpitalu, wie, jaką moc mają wszystkie piękne wspomnienia. A bez wątpienia aparat pozwala nam uwiecznić i dłużej zachowywać w pamięci to co ważne.
Po poznaniu marzenia pożegnałyśmy się z Pauliną i Jej mamą i mamy nadzieję do szybkiego zobaczenia.
spełnienie marzenia
2017-09-29
W piątkowe wczesne popołudnie wybrałyśmy się do naszej Marzycielki Pauliny, aby spełnić Jej marzenie o lustrzance. Paulina nie wiedziała o naszym przyjściu, bo mama postanowiła zrobić Jej niespodziankę. Zatem samo nasze przyjście sprawiło wielką radość, a to, że miałyśmy ze sobą marzenie sprawiło, że radość była podwójna.
Na początku Paulina rozpakowała torbę, a dopiero później ten właściwy pakunek – aparat. Piękny, nowy, czarny sprzęt idealnie wpasował się w ręce Pauliny. Tato cały czas powtarzał, że takiego prezentu to Jego córka nigdy nie dostała i jednocześnie nigdy nie czekała z takim utęsknieniem na żaden prezent, który w tym przypadku był tez wielkim, skrytym marzeniem Pauliny.
Nasza Marzycielka mówi naprawdę niedużo, ale w Jej oczach widać było szczerą radość z otrzymanego aparatu. Nawet gruba instrukcja obsługi nie przeraziła i prawdopodobnie została przeczytana zaraz po naszym wyjściu. Tak więc Paulinko nigdy nie przestawaj marzyć!
Jest na świecie tyle rzeczy, za które w Podziękowaniach nie można zapłacić pieniędzmi, tylko radością i słowem: „Dziękujemy!!!”