W słoneczne popołudnie pojechaliśmy odwiedzić Olę, by poznać jej największe marzenie. Nasza Marzycielka była bardzo nieśmiała i lekko przestraszona naszą obecnością, lodołamacze w postaci małych kucyków pony niewiele pomogły. Na szczęście mieliśmy ze sobą poczciwe dmuchane balony, które okazały się strzałem w dziesiątkę i pomogły nam wszystkim przełamać pierwsze lody, a nawet sprawić, by niewielki uśmiech choć na chwilę zagościł na ślicznej twarzy naszej małej Marzycielki.

Ola bardzo stanowczo i jasno wypowiedziała nam swoje marzenie. Bardzo chciałby dostać tablet, na którym mogłaby oglądać bajki i grać w gry. Po doprecyzowaniu z naszą Marzycielką, jakiego dokładnie rodzaju tablet chciałaby otrzymać, opuściliśmy Olę i niezwłocznie zabraliśmy się do realizacji jej marzenia.

Wszystkich chętnych do spełnienia tego marzeniu serdecznie zachęcamy do kontaktu :)

Piątkowe popołudnie było idealną porą na spełnienie marzenia małej Oli. Okazało się, że pomimo krótkiego pierwszego spotkania, nasza Marzycielka doskonale nas zapamiętała.

Ola w pierwszej chwili skryła się w ramionach swojej mamy, więc znów staraliśmy się przełamać, drugie już, lody. Wspólnymi siłami udało się nam odrobinę ośmielić Olę. Nie chcąc tracić tej cennej okazji wręczyliśmy jej wymarzony tablet oraz Dyplom Spełnionego Marzenia, a także inne drobne upominki. Nieśmiały uśmiech znów pojawił się na twarzy naszej Marzycielki. Dało się spostrzec, że jego powstrzymywanie z każdą chwilą jest dla Oli coraz trudniejsze :)

Droga Olu! Dziękujemy Ci za Twoje marzenie i cieszymy się, że mogliśmy uczestniczyć w jego spełnieniu. Życzymy Ci wielu radosnych chwil, dużo zdrowia oraz więcej śmiałości :)

Pamiętaj, aby nigdy nie przestawać marzyć!