Moim marzeniem jest:

Play station III

Karol, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Olsztyn

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2007-07-02

W poniedziałek w samo południe umówiłyśmy się na wyjazd do podolsztyńskiej Ameryki, gdzie znajduje się Wojewódzki Szpital Rehabilitacyjny dla Dzieci. Szpital mieści się w przepięknie położonym wśród lasów stylowym budynku, kojarzącym się raczej z wakacjami niż pobytem zdrowotnym. Karol, do którego pojechałyśmy w odwiedziny, wrócił właśnie z rehabilitacji czekał na nas razem ze swoją mamą i bratem. Karol od razu zahipnotyzował nas lekko nieśmiałym spojrzeniem spod swoich długich rzęs. Trzeba przyznać, że oczy ma śliczne :)


Karol choruje na rdzeniowy zanik mięśni, porusza się na wózku, który obsługuje czymś w rodzaju joysticka. Jak się okazało, nasz Marzyciel ma wiele zainteresowań, o których chętnie mam opowiedział. Bardzo lubi grać na komputerze, szczególnie w gry motoryzacyjne a także oglądać programy kulinarne i te o iluzjonistach. Sam nawet wymyśla sztuczki, które zadziwiają dzieci i dorosłych. Uwielbia zwierzęta, w domu ma psa rasy labrador.


Karol okazał się niezwykle bystrym chłopcem, dlatego z coraz większym niepokojem myślałyśmy o czekającej nas rundce w grę EUREKO, którą to przywiozłyśmy ze sobą jako lodołamacz. Już po pierwszym rzucie kostką wiedziałyśmy, że nie będzie lekko bo niektóre pytania są naprawdę trudne i niełatwo było przypomnieć sobie coś ze szkolnych lat. Mimo to Karol radził sobie świetnie i pierwsza runda zakończyła się remisem. Zarządziliśmy więc przerwę na sesję zdjęciową i obfotografowaliśmy się z naszym Marzycielem.


Po tych wszystkich atrakcjach nadszedł czas na poznanie marzenia. Widać było, że Karol był przygotowany na nasze pytanie bo od razu powiedział nam, że marzy o własnym PlayStation III. Nad rezerwowym marzeniem chwilkę się zastanawiał po czym usłyszałyśmy o komputerze z bezprzewodowym internetem. Bardzo miło płynął nam czas na rozmowie z przemiłą Mamą i Karolem, dopiero czekający na nich obiad skłonił nas do refleksji, że chyba czas zbierać się w drogę powrotną.


inne

2007-07-25

To było zupełnie niezwykłe spełnienie marzenia – przysłuchiwało się mu kilka tysięcy Olsztynian. Takiej frekwencji nie miał jeszcze żaden olsztyński Marzyciel! A wszystko dzięki Radiu Olsztyn, na antenie którego przekazaliśmy Karolowi wymarzone playstation 3.
Ale po kolei. Kilka dni wcześniej oddział olsztyński otrzymał zaproszenie do Letniego Studia Radia Olsztyn celem nagłośnienia działalności Fundacji. Byłyśmy uradowane gdyż do dyspozycji miałyśmy kilka godzin audycji. Przed nagraniem spotkałyśmy się by przydzielić sobie tematy do omówienia. Przy okazji ustaliłyśmy, że to idealna okazja, żeby wręczyć Marzenie naszemu Karolkowi właśnie na antenie Radia.
W środę byłyśmy na starówce już o 11. Redaktor Michał Porycki powitał nas niezwykle ciepło i widząc naszą tremę przekonywał, że nie ma się czego bać. A trema była, miał to być przecież nasz debiut w audycji „na żywo”. Na pierwszy ogień poszła Ewa, która świetnie poradziła sobie z pytaniami na temat historii Fundacji. Potem ja opowiadałam jak doszło do powstania oddziału w Olsztynie. Wiola przekonywała słuchaczy, że nic nie daje takiej satysfakcji jak zostanie wolontariuszem. Nasi goście Marzyciele wraz z mamami podzielili się wrażeniami ze spełnionych marzeń. Nie zabrakło opinii psychologa na temat terapeutycznej roli marzeń. W międzyczasie Michał zarejestrował kilka telefonów i esemesów od olsztynian chętnych do przyłączenia się do Fundacji. Audycja działała?
Po godz.14 na starówce pojawił się na swoim wózku Karol. Wjechał do Studia jak prawdziwy rajdowiec. Towarzyszyła mu Mama i brat. Od tej pory cała uwaga skupiła się na naszym bohaterze. Wiola uroczyście wręczyła Karolowi playstaion, 2 gry i dyplom marzyciela. Mama Ewa dziękując nam była bardzo wzruszona. Na antenie pięknie podziękował nam również Karol. Powiedział, że jedzie do domu i od razu zaczyna grać. Obiecał nam też, że przy okazji będzie też ćwiczył rączki. Mamy nadzieję, że playstation przyniesie Ci mnóstwo radości, Karolku.

Dziękujemy serdecznie:
- Gościom pikniku hiszpańskiego w Naterkach za wsparcie finansowe
- Państwu Dagmarze i Rafałowi Szymczak za inicjatywę i wyłożenie brakującej kwoty
- panu Michałowi Poryckiemu z Radia Olsztyn za fantastyczną atmosferę i kojenie naszych nerwów