Wtorkową drzemkę Sebastianka przerwała nasza wizyta. Tak ważny popołudniowy sen, mogła przerwać tylko jedna bardzo ważna sprawa – poznanie prawdziwego marzenia chłopczyka. Sebastianek to chłopak, który dokładnie wie, czego chce. To zdecydowanie prawdziwy młody mężczyzna.

Jego marzeniem jest laptop koniecznie wyposażony w słynną grę strategiczną – minecraft i myszkę, bez której nie obejdzie się żaden porządny gracz. Gdy zapytaliśmy, czy jest pewien wyboru, w jego twierdzącym zdaniu nie było ani trochę zawahania. Mama Sebastianka powiedziała, że nie spodziewała się innej odpowiedzi i pasję do gier chłopczyk odziedziczył po tacie.

Sebastianku, zrobimy wszystko co w naszej mocy, abyś mógł wkrótce jak prawdziwy wojownik walczyć o przetrwanie i być królem wirtualnego świata.

Jeżeli pojawi się ktoś, kto chciałby podarować Sebastiankowi władzę nad światem, zapraszamy do kontaktu.

Jeśli chcesz pomóc w spełnieniu tego Marzenia skontaktuj się z: Marcin Czerwiński

e-mail: marcin.czerwinski@mammarzenie.org tel.: 883-664- 444

W pewne chłodne czwartkowe popołudnie, Sebastianek wraz z mamą przywitali nas ciepłym uśmiechem oraz mocnym uściskiem dłoni. Chłopczyk doskonale wiedział po co przyszliśmy, mama powiedziała, że z niecierpliwością wyczekiwał naszej wizyty. Sebastianek nie zastanawiał się długo – od razu wziął się do rozpakowywania prezentu i upewnienia się, że wszystkie jego marzenia zostały spełnione.

Mina chłopczyka mówiła sama za siebie – jest laptop, jest myszka, ale najważniejszym elementem było sprawdzenie czy gra Minecraft działa poprawnie, więc komputer został natychmiastowo uruchomiony. Gra oczywiście działała, natomiast nasza ekipa nie mogła pomóc Sebastiankowi w jej obsłudze. Chłopczykowi zależało na dostaniu się do konkretnego świata i tu niestety nie popisaliśmy się znajomością gier.

Mama Sebastianka powiedziała, że nie ma się czym martwić – tata miał niedługo pojawić się w szpitalu i pomóc chłopczykowi rozpracować grę, a przed przyjściem taty odwiedzi go również kolega, który jest Minecraftowym specem i z pewnością pomoże Sebastiankowi. Finalnie opuściliśmy szpital z pewnością, że chłopczyk zostanie dobrze zaopiekowany, oczywiście nie obyło się bez mocnego, męskiego uścisku dłoni na pożegnanie.

Sebastianku, dziękujemy Ci za tak wspaniałe marzenie, mamy nadzieję, że będzie spełniało się wszystko to, czego sobie zamarzysz!

Dziękujemy Państwu Łysoń za spełnienie tego marzenia. Dobro powraca z podwójna mocą – w co wierzymy i czego jesteśmy zawsze świadkami.