Dawid mieszka w domu położonym w lesie – pod jego okna podchodzą sarny, czasem nawet dziki, no i przede wszystkim kot, którego dokarmia. Zwierzęta bez problemu trafiają pod właściwy adres, my miałyśmy niemały problem, aby zlokalizować właściwy dom – ostatecznie musiałyśmy wezwać na pomoc jednego domownika, aby wskazał nam właściwą drogę.

Nasz marzyciel ma 14 lat. Pasjonują go samochody, ma całkiem sporą kolekcję tzw. resorków, które pięknie ustawione parkują na biurku. Jego ulubione i najcenniejsze modele to bmw oraz mustang.

Dawid jest prawdziwym marzycielem, w którego głowie zapewne przewija się wiele obrazów i scen. Poprosiłyśmy go, aby narysował nam swoje najważniejsze marzenia. Aby odczytać i zrozumieć rysunki musiałyśmy posłuchać jego historii.

Na jednym rysunku widać chłopca (to sam Dawid), a wokół niego jest wiele samochodów. Kto mógłby odgadnąć o co chodzi? Otóż Dawid jako drugie marzenie chciałby kiedyś robić samochody! Tak, tak – wcale nie chodzi o to, aby ich tyle mieć, ale żeby móc je tworzyć, budować. A tak póki co, to chciałby zobaczyć jak wygląda fabryka jego ulubionej marki – BMW w Monachium.

Na kolejnym rysunku widać ekran, na nim dwie postaci, którym przygląda się sam Dawid. Chłopiec chciałby mieć w pokoju taki ekran, z którego ktoś by do niego mówił. Kto zgadnie co to takiego? Oczywiście telewizor! I właśnie ten rysunek Dawid wskazał jako numer 1 na swojej wymarzonej liście.

Wierzymy, że z Państwa pomocą uda nam się spełnić marzenie Dawida.

Jedziemy do Dawida spełnić marzenie. Niecierpliwimy się , bo już na początku wielki korek spowodowany awarią tira, potem trafiamy na jeszcze dwie takie sytuacje. A Dawid ma niedługo lekcje, w których nie chcemy przeszkadzać. Wreszcie docieramy, witamy się z naszym marzycielem i jego mamą. Wnosimy wielki karton i Dawid powoli rozpakowuje telewizor. Ustawiamy go bezpiecznie przy szafie tak, aby się nie przewrócił. Ostateczne ustawienie i podłączenie zostawiamy na wieczór mamie. Uspakaja nas , że będzie miała fachową pomoc i nie mamy się martwić. Dawid bardzo cieszy się z własnego telewizora , ale obiecuje wytrzymać do wieczora .Wręczam mu dyplom i już po chwili krótkiej rozmowy pojawia się jego nauczycielka. Jest piękna pogoda , więc pani zaplanowała przeprowadzenie lekcji na podwórku szkolnym. Żegnamy się więc z naszym marzycielem. Ieniu Zostajemy jeszcze trochę czasu rozmawiając z mamą.

Dawidzie, życzymy Ci wielu miłych chwil przed telewizorem, ciekawych programów o tematryce motoryzacyjnej !

Dziękujemy sponsorowi Panu Bogdanowi Szwaizer za pomoc w spełnieniu marzenia Dawida.