Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2016-12-30
W przedostatni dzień 2016 roku odwiedziliśmy naszego marzyciela podczas jego wizyty na Okologii. Kuba ma 16 lat, od pewnego czasu zmaga się z chorobą, choć słowo to nie pasuje za bardzo do Kuby - on walczy i wykazuje się przy tym dzielnością i odwagą, jakiej niejeden z nas , dorosłych mógłby mu pozazdrościć.
Marzuciel od dziecka gra w gry rozwijające logiczne myślenie i czerpie z nich nie tylko radość, lecz docenia naukę płynącą z tego rodzaju aktywności. Po rozmowie z Kubą można przyznać, że korzystanie z komputera połączone z umiejętnym doborem gier naprawdę może przynieść dużo korzyści.
Właśnie ta pasja Kuby i chęć dzielenia się z innymi stoi u podstaw powstania marzenia, którym jest chęć podarowania prezentu chłopcu, z którym Kuba zaprzyjaźnił się podczas zwiedzania świata gier komputerowych. Wesley, tak ma na imię kolega Kuby, mieszka w Afryce. Marzeniem Kuby jest wysłanie mu paczki ze słodyczami oraz ubraniami.
Takie marzenie świadczy o dużej dojrzałości i wyjątkowości Kuby. Brawo Kuba Nigdy nie przestawaj marzyć.
spełnienie marzenia
2017-04-12
W ten piękny majowy dzień, w którym słońce było wysoko, a temperatura letnia pojechałem do Lęborka. W miejscowości tej mieszka niezwykły chłopak – Kuba – nasz marzyciel. Dlaczego nazwałem go niezwykłym chłopcem? Dlatego, że jego marzenie zaskoczyło mnie. Było to jedno z piękniejszych marzeń o jakim kiedykolwiek słyszałem I jakie kiedykolwiek dane mi było spełniać. Marzeniem Kuby bowiem było wysłanie paczki z różnymi prezentami do chłopca mieszkającego w Afryce. Tak, dokładnie Kuba chciał aby spełniło się marzenie kogoś innego. To coś wspaniałego, że w chorobie I trudzie związanym z chemioterapią chłopak ten pomyślał o uszczęśliwieniu innego chłopca – swojego kolegi. Chłopcy poznali się przez internet. Nasz marzyciel bowiem jest zapalonym graczem w “ Star Crafta”. Tam też zamienili ze sobą pierwsze słowa. Chłopiec , którego chciał uszczęśliwić Kuba jest z RPA. Mieszka w Bloemfontein , w jednym z największych miast RPA. Bloemfontein położone jest około 150 kilometrów od Maseru – miasto graniczne należące do Państwa Lesotho – na zachód. Tam właśnie została posłana przez nasz oddział paczka z różnymi prezentami. Wesley bo tak nazywa się ten chłopiec odebrał już tą paczkę. Jego zadowolenie było prze ogromne.
Dziękujemi Ci Kubo, to było jedno ze wspanialszych marzeń jakie dane nam było spełniać.
Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w realizację marzenia Kuby!