W to sobotnie – szare i deszczowe popołudnie byłyśmy świadkami niezwykłych wydarzeń rozgrywających się w podkieleckiej miejscowości. Od tamtej chwili wszystko się zmieniło. Otaczający nas świat przestał być dla nas ponury – w ekscytujący i niespodziewany sposób zmienił barwy na… BIAŁO CZERWONE!!!
W pierwszych minutach wizyty wszyscy byli bardzo zaciekawieni i zadawali sobie pytanie – co to będzie. Przed nimi kilkadziesiąt minut spotkania, które wszystko miały wyjaśnić. Ale póki co niewiadomo co się może wydarzyć! Czy trzy dziewczyny staną na wysokości zadania, czy dwaj młodzieńcy nie postawią im zbyt wysokich wymagań? Tego dowiedzą się Państwo po przeczytaniu kolejnych linijek!
Przez kilkanaście minut wszyscy się zagadują, starają odwrócić uwagę od sedna sprawy – rozmawiają o ulubionych przedmiotach szkolnych i zainteresowaniach. Następnie przechodzą do rozpakowania lodołamaczy, troszkę podziwiają, troszkę obserwują. W końcu nawiązuje się temat sportu aż w końcu… około pięćdziesiątej minuty spotkania z ust Karola pada hasło: „Marzę, aby wyjść na mecz reprezentacji Polski za rękę z Robertem Lewandowskim! Najwspanialej byłoby móc kopnąć piłkę z reprezentantami i uwiecznić to na pamiątkowych zdjęciach”! – dodaje chłopak. – „A ja z Grosickim”! Wtrąca swoje trzy grosze Konrad. „Pragniemy również obejrzeć walkę naszych reprezentantów z trybun”.
Pięć par oczu (chłopców, siostry i ich rodziców) utkwionych zostało w trzech, zdumionych wolontariuszkach. Czy cel jest możliwy do zrealizowania? Pytają bez używania słów. Początkowo dziewczyny zachowują milczenie, trzymając rodzinę w napięciu. Po chwili jednak promienieją. „To wyjątkowe i przepiękne marzenie, które postaramy się jak najszybciej zrealizować” – odrzekła jedna z nich. Z tych emocji sama nie wiem czy to byłam ja czy któraś z moich towarzyszek.
Kolejna połowa tego „meczu marzeń” już wkrótce!

W sobotę, 7 października spełniło się największe marzenie braci Konrada i Karola. Chłopcy przyjechali do Warszawy, aby na Stadionie Narodowym móc spotkać się z piłkarzami Reprezentacji Polski. Był to jesienny ponury dzień i zaczynał kropić deszcz, ale dla naszych Marzycieli najważniejsze było, że już niedługo spotkają swoich idoli.

Najpierw chłopcy mieli okazję zobaczyć wchodzących na boisko piłkarzy, trenera, prezesa Bońka i innych. Przez pół godziny nasi Marzyciele mieli okazję obejrzeć stadion oraz jak trenuje nasza Reprezentacja. Później przyszedł najważniejsze moment. Chłopcy ustawili się w kolejce do zdjęć i autografów. Udało im się poznać większość polskich piłkarzy. Mają piękne zdjęcia, autografy i wspaniałe wspomnienia na całe życie! Konrad i Karol byli bardzo szczęśliwi i po spotkaniu opowiadali wszystko swoim rodzicom z wielkim podekscytowaniem.

Następnego dnia nasi piłkarze rozegrali zwycięski mecz, dzięki któremu pojadą na Mundial 2018 do Rosji. Jesteśmy pewni, że to nasi Marzyciele dodali piłkarzom sił i mocy do wygrania meczu. Przynieśli im szczęście!

Karol i Konrad! Dziękujemy Wam za to wspaniałe marzenie! Mamy nadzieję, że będziecie spełniać swoje kolejne marzenia z takim samym zaangażowaniem jak w dzień spotkania z Reprezentacją!

Dziękujemy PZPN za pomoc w spełnieniu tych pięknych marzeń.