Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2016-12-09
W piątkowy wieczór, udałyśmy się do szpitala aby poznać kolejnego Marzyciela. Po dotarciu na oddział zastałyśmy oczekującego na nas Marcina. Na twarzy młodzieńca gościł uśmiech, dumnego człowieka który raptem dobę temu przekroczył wyczekiwany od dawna próg dorosłości. Wręczając drobny upominek, czyli tzw. lodołamacz, którym była gra w scrabble, sprawiłyśmy, iż Marcin będzie mógł kreatywnie i wesoło spędzać czas np. ze swoimi kolegami i koleżankami. Kiedy z miłej, luźnej pogawędki przeszłyśmy do pytania o jego marzenie, bez zawahania podzielił się nim z nami. Marzeniem Marcina jest Laptop. Umożliwi mu on pozyskiwanie niezbędnych informacji i poszerzanie wiedzy, co w ferworze przygotowań do egzaminu dojrzałości będzie dla niego bardzo cenne, poza tym będzie mieć on łatwiejszy kontakt ze swoimi rówieśnikami. Ponadto Marcin będzie mógł udoskonalać swoje umiejętności w grach strategicznych, których jest wiernym fanem. Chłopak wspomniał, że nie ma przenośnego komputera a niebawem zamierza wyjechać na studia - laptop jest idealnym sprzętem, który mógłby zabierać ze sobą. Nasz Marzyciel to bardzo sympatyczny, serdeczny i inteligentny chłopak w dodatku niezwykle zainteresowany chemią nieorganiczną. Będzie nam niezmiernie miło móc spełnić marzenie tego młodego człowieka, który kto wie, może w przyszłości jeszcze zawojować świat nauki.
Wszystkich chętnych do pomocy przy tym pięknym marzeniu zachęcamy do kontaktu :)
spełnienie marzenia
2017-03-30
W piękny czwartkowy poranek udałyśmy się do szpitala w Prokocimiu, by zrobić niespodziankę naszemu Marzycielowi i spełnić jego największe marzenie.
Termin spełnienia marzenia dzięki mamie Marcina udało nam się utrzymać w tajemnicy. Chłopak niczego nie podejrzewając przyjechał na badania. Było warto - widząc wolontariuszy i prezent chłopak jeszcze nie dowierzał, że za chwilę spełni się jego największe marzenie. Marcin dostał laptopa, który pomoże mu w przygotowaniu do matury, a później na studiach. Na twarzy Marzyciela widać było promienny uśmiech. Chwile porozmawialiśmy o przygotowaniach do egzaminu dojrzałości i planach na przyszłość.
Rezolutny i sympatyczny młodzieniec stwierdził że matura jest teraz najważniejsza i obiecał, że podzieli się z nami super wynikami jakie uda mu się otrzymać :)
Marcinie trzymamy kciuki za Twoje egzaminy. Dziękujemy, że mogłyśmy Cie poznać i spełnić Twoje marzenie. Pamiętaj nigdy nie przestawaj marzyć!
Serdeczne podziękowania składamy sponsorom: Uczniom ze szkoły nr 31 w Krakowie, którzy włączyli się w zbiórkę funduszy dla naszych Marzycieli oraz osobom prywatnym które wpłaciły środki na realizację marzenia Marcina.