Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2016-09-19
Dnia 19 września wraz z naszą nową wolontariuszką Wiktorią wybrałyśmy się na spotkanie z naszą nową podopieczną - Emilką. Obie wyczekiwałyśmy tego spotkania, dlatego z ekscytacją i uśmiechem powitałyśmy naszą małą Marzycielkę oraz jej mamę. Emilia jest uczennicą szkoły podstawowej. Uwielbia śpiewać oraz zajmować się zwierzętami, a nad wszystko swoim pieskiem Luną. Po wręczeniu lodołamacza, można było wywnioskować, że lubi także naukę i rzeczy związane ze szkołą. Była zachwycona przyborami szkolnymi oraz tornistrem. Wszystko dokładnie obejrzała z zachwytem, po czym do końca spotkania uśmiech nie schodził jej z twarzy. Nasza Marzycielka to niesamowicie silna, pogodna i urocza dziewczynka. Obie byłyśmy zaskoczone, ponieważ po jej wypowiedziach i historiach opowiedziany przez mame podopiecznej wynikało, że jest bardzo inteligentna i bystra. Po miłej rozmowie nadszedł czas na najważniejsze pytanie tego dnia. Jakie jest największe marzenie Emilki? Tablet. Brak konkretnych wymagań co do firmy, ma po prostu służyć. Na pewno przydałby się on do nauki, oglądania filmów, słuchania muzyki, znajdowania informacji na tematy, które interesują naszą Marzycielkę. A także do zwyczajnego "zabicia nudy" podczas pobytów w szpitalu. Zależy nam na tym, aby marzenie zostało spełnione jak najszybciej, ponieważ obie bardzo polubiłyśmy naszą podopieczną i cieszymy się, że możemy spełnić jej marzenie. Obie także jesteśmy zgodne, że ta skromna, ciepła dziewczynka zasługuje na wszystko, co najlepsze.
spełnienie marzenia
2017-01-16
Dnia 16 stycznia 2017 roku razem z Dominiką wybrałyśmy się na spotkanie z naszą marzycielką Emilką. Przed wcześniejszym zapakowaniem wymarzonego tableta oraz oprawy, z uśmiechami na twarzach wyruszyłyśmy w miejsce, gdzie umówiłyśmy się z Marzycielką i jej mamą. Po chwili czekania, zobaczyłyśmy jak zwykle uśmiechniętą i uroczą Emilkę. Najpiękniejszym podziękowaniem z jej strony było przytulenie nas przed otrzymaniem prezentu. W takich chwilach każdy wolontariusz wie, że to co robi, ma ogromny sens. Po rozczulającym powitaniu i rozmowie, z której dowiedziałyśmy się, że u Emilki wszystko w porządku, nadszedł czas na najważniejsze. Nasza Marzycielka z niecierpliwością i radością w oczach, po kolei rozpakowywała skarby ukryte w ogromnej torbie. Zafascynowana i ucieszona z każdej rzeczy, mówiła o tym, co do czego jej się przyda. Zachwycona była tabletem oraz obudową do niego, która była połączona z klawiaturą. Uśmiech nie schodził jej z twarzy, a jej bystrość i inteligencja, jak zwykle nas zaskakiwały. Po największych emocjach, nadszedł czas na chwilę odetchnienia. Porozmawiałyśmy jeszcze na kilka tematów, a potem pożegnałyśmy się i z uśmiechami na twarzy, wyruszyłyśmy w drogę powrotną. Dziękujemy Ci Emilko, że mogłyśmy Cię poznać i spełnić Twoje marzenie. Jesteś niesamowitą dziewczynką, dlatego zapewniamy, że zostaniesz w naszej pamięci na bardzo, bardzo długo.