Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie - poznanie marzenia
2016-11-15
We wtorkowy wieczór wybraliśmy się w długą dwugodzinną podroż, aby poznać naszą nową Marzycielkę. Mimo niesprzyjających warunków drogowych oraz mroźnej pogody, po dotarciu do celu zostaliśmy niezwykle ciepło przywitani przez Magdę oraz jej mamę. Od samego początku na twarzy naszej małej bohaterki gościł uśmiech. Okazało się, że niedawno miała urodziny, dzięki czemu mogliśmy wysłuchać poruszającej historii o setkach kartek urodzinowych, które otrzymała od ludzi dobrej woli z całego świata. Kiedy udało nam się przejść, do pytania czy wie dlaczego do niej przyjechaliśmy? Bez zawahania oraz z wielkim entuzjazmem, wypowiedziała swoje marzenie. Pasją naszej marzycielki jest nauka. Mimo zapału oraz zamiłowania do nauki, ograniczeniem jest choroba, przez co Magda nie może uczęszczać do szkoły. Marzenie jest nie zbędne do tego aby móc spędzać wolny czas i poszerzać swoje horyzonty. LAPTOP ułatwi jej kontakt z rówieśnikami oraz umożliwi pozyskiwanie wiedzy i niezbędnych informacji, dzięki czemu będzie mogła rozwijać swoje umiejętności oraz wiedzę.
spełnienie marzenia
2016-12-09
Na spotkanie z Madzią, wybraliśmy się w wtorkowy mroźny grudniowy wieczór. Od naszego ostatniego spotkania upłynęło zaledwie dwa tygodnie. Dzień, w którym mogliśmy spełnić to marzenie, nie był przypadkowy, Zaraz po świętach nasza mała marzycielka wyjeżdżała na leczenie więc chcieliśmy aby to spełnienia miało w sobie świąteczną magię. Podczas spotkania mieliśmy także okazje poznać mamę Madzi. Niezwykłą osobę pełną pozytywnej energii, i to właśnie ona wpadła na pomysł aby zrobić Magdzie niespodziankę i nic jej nie mówić o naszym przyjeździe.
Po do tarciu na miejsce w drzwiach przywitała nas nasza bohaterka oraz jej wielkie oczy przepełnione zaskoczeniem i radością. Niespodzianka w pełni się udała. Tym razem mieliśmy okazje poznać większą część rodziny w mieszkaniu przywitali nas bardzo ciepło również Tata i młodsza siostra. Po wręczeniu upragnionego laptopa, marzycielka najpierw obdarowała swoja starsza siostrę dwoma pluszowymi misiami które ze sobą przynieśliśmy, następnie zabrała się do odpakowywania niespodzianki. Radości nie było końca. Madzia bardzo chciała podziękować, za spełnienie ja marznie niestety z nadmiaru emocji nie potrafiła wyrazić w słowach swojej wdzięczności dlatego w geście podziękowania chciał abyśmy zrobili jej zdjęcie, na którym niespodziewanie ułożyła dłonie w kształcie SERCA.