Moim marzeniem jest:

Zestaw D-Ja dla dzieci

Jan, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Białystok

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie - poznanie marzenia

2016-11-08

I wreszcie nadszedł ten oczekiwany dzień! Dzisiaj mogłyśmy spotkać się z naszym uroczym Marzycielem, Jasiem. To był piękny, słoneczny dzień późnej jesieni, ale w naszym sercu gościła wiosna, gdyż Jaś okazał się być wyjątkowym Chłopcem. Jaś ma wiele pasji: interesuje się maszynami rolniczymi, lubi zabawy na podwórku na placu zabaw i chętnie szaleje ze swoim starszym bratem. Jaś jest bardzo grzecznym, słodkim Malcem, który bardzo lubi się przytulać i wyciąga rączki do każdego, kto się do Niego uśmiechnie.

Gdy przyszłyśmy, Jaś spał, więc nie chciałyśmy Mu przeszkadzać i w pierwszej kolejności zadbałyśmy z Jego Mamą o dopełnienie formalności „papierkowych”. Gdy Jaś się obudził, od razu zainteresował się zielonym balonikiem, po którego sięgał swoją małą rączką. Uwagę Marzyciela przykuła również książeczka, którą przyniosłyśmy Jasiowi „na przełamanie pierwszych lodów”. Ponieważ już wcześniej dowiedziałyśmy się, że Jaś lubi wszelkiego rodzaju zabawki muzyczne, które wydają różne dźwięki, dostał właśnie taką grającą książeczkę. Książeczka zabrała Marzyciela najpierw na wieś, potem w świat dżungli, sawanny i do świata podwodnego dzięki dźwiękom, które przez naciśnięcie odpowiednich klawiszy wydobywały się ku radości Chłopca.

Można też było usłyszeć jak brzmią różne instrumenty muzyczne, maszyny rolnicze i cywilizacyjne. Jaś z uwagą obserwował i słuchał, jak zmieniają się odgłosy, uśmiechał się i nie miałyśmy wątpliwości, że jest szczęśliwy w świecie dźwięków. Jaś jest fanem muzyki disco, uwielbia słuchać i skakać w rytm muzyki, bawić się, że jest D-J, a ulubionym zespołem jest Zespół Akcent.

Słuchając muzyki Jaś bardzo sprawnie i zwinnie poruszał paluszkami, więc od razu widać, że będzie z Niego wspaniały D-J! Jaś ma już kilka małych zabawek grających, ale marzeniem Chłopca jest mieć Zestaw D-Ja dla dzieci do komponowania swojej muzyki, na której znajdzie kolorowe przyciski wydobywające różne skoczne dźwięki.

Zrobiło się późno, więc pożegnałyśmy się z Jasiem, by mógł odpocząć po absorbującym dniu. Bądź dzielny Jasiu, tak jak dotychczas, a My dołożymy wszelkich starań, żebyś mógł przeżywać szczęśliwe chwile z wymarzonym sprzętem…

spełnienie marzenia

2017-01-19

To było naprawdę wyjątkowe spełnienie, które na pewno pozostanie na zawsze w pamięci! Ale opowiem o tym po kolei…

Do spełnienia marzenia Jasia byliśmy gotowi już od dłuższego czasu, jednak ze względu na stan zdrowia Marzyciela, trzeba było niejednokrotnie przełożyć spotkanie. I nareszcie nadszedł ten oczekiwany dzień! Dziś Jaś się lepiej czuje, więc możemy spełnić Jego marzenie, a Chłopczyk pragnie zostać profesjonalnym DJ, więc marzy by dostać profesjonalny sprzęt do grania.

Gdy weszłyśmy do pomieszczenia, w którym należy się przygotować do wejścia na salę izolatki ochronnej, Jaś był zajęty rozmową z mamą, więc Nas nie zauważył. Gdy przeprowadziłyśmy wszystkie niezbędne czynności higieniczne i ochronne, zapukałyśmy delikatnie do drzwi. Jaś uważnie popatrzył w nasza stronę i uśmiechnął się na widok trzech dużych zielonych paczek i balonów, które „weszły” razem z Nami i wyciągnął swoje małe rączki w ich stronę. Malec chyba się domyślał, co przyniosłyśmy, bo oczy już Mu się uśmiechały, gdy rozwiązywał zielone wstążki pierwszej paczki. Jak wielka była Jego radość, gdy po rozpakowaniu pierwszej paczki zobaczył gitarę! Przytulał ją, gładził rączką, a potem w bardzo profesjonalny sposób zaczął zmieniać chwyty i grać przesuwając paluszki po strunach. A tymczasem kolejne prezenty czekały…

Wręczyłyśmy więc Jasiowi kolejną paczkę, po rozpakowaniu, której oczom Chłopca ukazały się organki z klawiszami i kolorowymi przyciskami, z których płynęła muzyka.  Jaś natychmiast zaczął przyciskać kolejne klawisze i tworzył różne kompozycje muzyczne. Muzyka rozbrzmiewała wokół i wypełniała całą przestrzeń, a to jeszcze nie był koniec niespodzianek…Przyszedł czas, by wręczyć Chłopcu przedmiot Jego marzeń. Gdy Jaś rozpakowywał największą paczkę, był już w nastroju muzyka koncertującego, więc domyślał się, że ten ostatni prezent to wymarzona konsola! I nie mylił się. W ostatniej paczce znalazł konsolę z mikrofonem, na montowanej podstawie i z krzesełkiem, dla młodego wirtuoza!

Chłopczyk był przeszczęśliwy! Łzy szczęścia pojawiły się w Jego brązowych oczach, nawet przytulił i pocałował konsolę! Nie wiedział którym prezentem się bawić, bo każdy zrobił na Nim duże wrażenie, więc grał na wszystkich instrumentach jednocześnie! I wtedy zaczął się prawdziwy koncert i dyskoteka w jednym! Jaś przyciskał klawisze raz na organkach, raz na konsoli, a w międzyczasie grał na swojej nowej gitarze. Radość w Jego oczach i uśmiechnięta buzia towarzyszyła całej naszej wizycie, uśmiech nie schodził z Jego twarzy. Atmosfera była tak niesamowita i wspaniała, że trudno było się rozstać.

Zrobiło się jednak późno, więc pożegnałyśmy się z naszym małym wirtuozem i życząc wielu wspaniałych koncertów w przyszłości, opuściłyśmy salę. Mama Jasia przekazała Nam później, że Chłopiec grał do późnych godzin, i zasnął koncertując, by rano wstać i kontynuować.

Za wspaniały dzień, za spełnienie marzenia, za szczęście Jasia, z całego serca bardzo Dziękujemy!!! To największa radość patrzeć, jak mały Jaś zapomniał na moment o chorobie i przeniósł się w swój największy świat muzyki i spełnianego marzenia.